Grzegorz Franki: Partie przypomniały sobie o Ślązakach

Z naszym porannym gościem rozmawialiśmy o obietnicach, jakie składają w kampanii politycy górnośląskim wyborcom m. in. w sprawie uznania języka śląskiego czy przyznania Ślązakom statusu mniejszości etnicznej. - Widocznie partie policzyły, że jest tutaj target wyborców, który może przeważyć o zwycięstwie lub przynajmniej dołożyć głosów – mówił w Radiu eM prezes Związku Górnośląskiego Grzegorz Franki. - Apelowałbym, żeby szerzej patrzeć na obietnice wyborcze, bo żyjemy tu i teraz, wiele tematów jest ważnych – tematy ekologii, tego, co po węglu, czym mają się zająć zawodowo kolejne pokolenia. Również tematy tożsamości są ważne, ale patrzę z dystansem na obietnice, które padają – dodał gość Radia eM. Jak stwierdził – sprawy tożsamości nie będą lejtmotywem tej kampanii wyborczej na Śląsku.

Pytaliśmy również, czy wyniki ostatniego spisu powszechnego, w którym prawie 600 tys. osób zadeklarowało narodowość śląską mogą mieć przełożenie na wyniki wyborów. - Około 100 tys. osób z tej grupy nie ma jeszcze prawa głosu, z pozostałych 500 tys. osób połowa zostanie w domach, a dla reszty sprawy tożsamości śląskiej są bardzo ważne, ale moim zdaniem to nie jest pierwsze kryterium ich wyborów politycznych. Ślązacy żyją tymi problemami, co inne grupy – mówił Grzegorz Franki.