Nie umiem postawić diagnozy i powiedzieć, co właściwie dzieje się w naszym kraju w związku z sytuacją na białoruskiej granicy, koczującymi tam ludźmi, politykami urządzającymi show i festiwalem przekleństw.
Słynne przemówienie Martina Luthera Kinga z 28 sierpnia 1963 roku, które przeszło do historii amerykańskiego oratorstwa, rozpoczynało się od słów: „Miałem sen”.
Niby zupełnie przez przypadek, ot tak, na chybił trafił, wpadł mi w ręce tekst sprzed lat, a mianowicie przemówienie Jana Pawła II do jego Rady do spraw Środków Społecznego Przekazu.
Nie ten kaznodzieja gorszy, któremu poskąpiła Opatrzność daru pięknej wymowy, lecz raczej ten, któremu poskąpiła słuchu i wzroku, by dostrzegł, kim jest jego słuchacz i co go naprawdę trapi.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że ci, którym się wydaje, iż mają bardzo wiele do powiedzenia na temat tego, jak zmienić świat, najczęściej nie wnoszą do tego świata nic nowego.
Pobieranie listy
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.