publikacja 01.02.2021 09:22
Stereotypy na temat zakonnic trzeba będzie odłożyć na bok, bo bohaterki "Wojennych sióstr" i "Sióstr z powstania" nie mieszczą się w żadnej szufladce. Opowieść Agaty Puścikowskiej choć brzmi jak filmowa fabuła jest dokumentem. Przeczesywane archiwa, zbierane świadectwa, rozmowy i pasja odkrywania tajemnic - to dzięki nim spotkamy kobiety z krwi i kości, bohaterki ocalone od zapomnienia.
-Świętych obcowanie rzeczywiście istnieje - mówi Agata Puścikowska odpowiadając na pytanie, czy bohaterki książek stały się dla niej osobiście ważne i bliskie. Siostry pomagały nie tylko w poszukiwaniach archiwalnych, ale także wspierały autorkę w czasie ciężkiej choroby. Pielęgniarki - siostra Jana Pułaska urszulanka szara i siostra Zdzisława urszulanka czarna - pomogły Agacie przetrwać COVID. Posłuchajcie o niezwykłym doświadczeniu autorki.