Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie… J 2,22
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie, oraz siedzących za stołami bankierów.
Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał.
Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: „Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”. Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: „Gorliwość o dom Twój pożera Mnie”.
W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: „Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?”.
Jezus dał im taką odpowiedź: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”.
Powiedzieli do Niego Żydzi: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?”. On zaś mówił o świątyni swego ciała.
Gdy zatem zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.
Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie… (J 2,22)
Święty Jan spisywał swoją Ewangelię już po zmartwychwstaniu Jezusa, Jego wniebowstąpieniu, zesłaniu Ducha Świętego i po kilkunastoletnim głoszeniu Dobrej Nowiny przez pierwszy Kościół. Fundamentem dla zrozumienia, kim jest Jezus i o co chodzi w Jego Wcieleniu, nauczaniu, radykalizmie, zaangażowaniu, życiu, jest zmartwychwstanie. Wtedy to zostaje złamana wszelka siła zła. Doświadczanie skutków zmartwychwstania, czyli odkupienia, dane jest nam przez kontakt z Bogiem. Dlatego Jezus wyrzuca przekupniów z dziedzińca pogan, miejsca na takie spotkanie przeznaczonego dla nie-Żydów w obrębie świątyni jerozolimskiej. Przestrzeń doświadczania Boga Żywego przysługuje każdemu. Korzystajmy.
Ewangelia z komentarzem. Przestrzeń doświadczania Boga Żywego przysługuje każdemu