Jest trzymiesięczny areszt dla 74-latki, która miała pomagać w ukrywaniu się Jackowi Jaworkowi. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Częstochowie.
O trzymiesięcznym areszcie dla ciotki Jacka Jaworka - zadecydował Sąd Rejonowy w Częstochowie. To właśnie ona mogła ukrywać sprawcę potrójnego zabójstwa, który ukrywał się przed 3 lata przed organami ścigania - a kilka tygodni temu popełnił samobójstwo.
Sąd uznał, że podejrzana może mataczyć - i próbować wpływać na dalszy tok postępowania. Relacjonuje Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie:
Sąd podzielił tym samym obawy prokuratora. Sąd uznał, że stan zdrowotny 74-latki nie stoi na przeszkodzie, by zastosować wobec niej najsurowszy środek zapobiegawczy.
Przypomnijmy – w lipcu 2021 roku we wsi Borowce zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Według ustaleń śledztwa Jaworek ukrywał się w domu swojej ciotki - w Dąbrowie Zielonej. To w tej miejscowości kilka tygodni temu popełnił samobójstwo.