Amerykański episkopat zaniepokojony proaborcyjnym krokiem prezydenta Bidena

Abp Lori podkreśla, że amerykańskie społeczeństwo potrzebuje w obecnej chwili działań na rzecz uzdrowienia ran i naprawy podziałów, rozsądnej refleksji i dialogu obywatelskiego oraz zjednoczenia na rzecz budowania społeczeństwa, które wspiera małżeństwo i rodzinę, oraz gdzie każda kobieta ma zapewnione potrzebne wsparcie i środki, aby z miłością urodzić swoje dziecko.

Amerykański hierarcha zaznacza, że obowiązkiem władz jest zapewnienie prawa do życia dla wszystkich ludzi.

„Jest głęboko niepokojące i tragiczne, że zamiast tego prezydent Biden wybiera wykorzystanie swojej władzy do promowania i ułatwiania aborcji w naszym kraju, szukając każdej możliwej drogi, aby odmówić nienarodzonym dzieciom ich najbardziej podstawowego prawa ludzkiego i obywatelskiego, czyli prawa do życia” – napisał abp Lori.

Wskazał, że zamiast wykorzystać władzę wykonawczą do zwiększenia wsparcia i opieki nad matkami i dziećmi, dekret prezydenta dąży jedynie do ułatwienia niszczenia bezbronnych, pozbawionych głosu istot ludzkich. Przewodniczący komitetu ds. obrony życia błaga prezydenta, aby porzucił tę drogę, która prowadzi do śmierci i zniszczenia.

Abp Lori zapewnia, że Kościół gotowy jest do współpracy z obecną administracją, aby chronić prawo do życia każdej istoty ludzkiej i zapewnić, by matki były w pełni wspierane w opiece nad ich dziećmi przed i po urodzeniu. Podpisany przez prezydenta Bidena dekret będzie miał ograniczony wpływ, ponieważ amerykańskie stany mogą samodzielnie ustanawiać prawa ograniczające aborcję i dostęp do leków wczesnoporonnych.

Przeczytaj:  USA: Historyczne wyroki Sądu Najwyższego - nowy porządek i pogłębienie politycznej polaryzacji