Śląskie. Motoambulans od tygodnia w trasie. W co drugim przypadku nie trzeba było wzywać karetki

Od ponad miesiąca jest na wyposażeniu, a od tygodnia wyrusza na trasy. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe ma motocykl ratunkowy. Pojazd ma taki sam sprzęt jak tradycyjna, czterokołowa karetka; nie ma jednak noszy. W założeniu, pomoc niesiona na motocyklu ma jako pierwsza dojeżdżać na miejsca zdarzenia. Tłumaczy ratownik medyczny, Dawid Lach:

Przez pierwszy tydzień motocykl zaliczył trzydzieści wyjazdów do pacjentów. W połowie przypadków pomoc udzielona przez ratownika medycznego na motocyklu była wystarczająca - i na miejsce zdarzenia nie trzeba było wysyłać karetki. W zamyśle, wyjazdy motoambulansu mają umożliwić jak najszybsze dotarcie pierwszej pomocy do pacjenta. Mówi dyrektor wojewódzkiego pogotowia, Łukasz Pach:

Pogotowie prowadzi także rekrutację ratowników, którzy będą obsługiwać motoambulans. Jak przekazał dyrektor, chętnych jest bardzo dużo.