Putin jest na pewno chory. I groźny. Miała też miejsce nieudana próba zamachu na życie prezydenta Rosji - podaje "Newsweek", powołując się na tajny raport amerykańskiego wywiadu.
Dokument, na który powołuje się tygodnik, ma zawierać informacje, że w kwietniu przywódca Rosji przechodził leczenie z powodu zaawansowanego nowotworu. Jednak twierdzenie, że jest umierający, to tylko spekulacje - głosi raport, który miał powstać w oparciu o źródła z najbliższego otoczenia Putina.
Według "Newsweeka", amerykański wywiad donosi o niepokoju, jaki budzi na Kremlu paranoiczne przekonanie Putina o jego wszechwładzy. Członkowie najwyższych władz Rosji mają się spodziewać rychłego końca prezydenta, zaś Amerykanie przewidują, że jego śmierć wywoła chaos, na który świat musi być przygotowany.