Koniec pobłażliwości dla tych, którzy palą kopciuchami. Palenie w piecach starszych niż 10 lat oznacza kary. Od nowego roku obowiązuje uchwała antysmogowa. Sprawdzamy jej weryfikację w Wodzisławiu Śl., Rybniku i Rudzie Śląskiej.
Bez mandatu za brak wymiany kotła. Tak w Wodzisławiu Śląskim wyglądał pierwszy tydzień obowiązywania uchwały antysmogowej. Od początku roku, wraz z wejściem uchwały antysmogowej, strażnicy miejscy sprawdzają czy mieszkańcy palą w piecach starszych niż 10 lat.
- Kilkanaście pierwszych kontroli skończyło się na upomnieniach – mówi Radiu eM prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca:
Wodzisław chce też pomóc mieszkańcom, których nie stać na opłacenie rachunków za ogrzewanie. W tym celu skontaktuje się z nimi asystent rodziny, który rozpatrzy każdy przypadek indywidualnie i doradzi najlepsze wyjście.
Mieszkańców Rudy Śląskiej, jednego z najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast regionu - zapytaliśmy czy przepisy będą skuteczne?
2 mandaty, 2 wnioski o ukaranie do sądu i 12 pouczeń - to efekt pierwszego tygodnia obowiązywania uchwały antysmogowej w Rybniku. Mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera:
- Nie wszędzie jednak informacje o tych przepisach uchwały antysmogowej dotarły – zauważą Emil Nagalewski z Polskiego Alarmu Smogowego:
Przypomnijmy – zgodnie z uchwałą antysmogową - kotły eksploatowane powyżej 10 lat trzeba było wymienić do końca 2021 roku. Mieszkańcy, którzy nie przestrzegają przepisu, mogą zostać ukarania mandatem lub grzywną.
Dodajmy, że w myśl uchwały antysmogowej do końca 2023 roku trzeba z kolei wymienić piece użytkowane powyżej 5 lat.