Ta rękawiczka pozwala wcześniakom poczuć ciepło mamy i taty, tak jakby byli obecni przy dziecku. Wymyśliła ją jedna z amerykańskich matek.
Taki dar otrzymała ostatnio prosto ze Stanów Zjednoczonych przychodnia szpitalna 6 Euganea w Padwie. Od teraz będzie służyć wszystkim wcześniakom na oddziale noworodków.
"Nazywa się »Rękawica Zaky«, a została zaprojektowana i opatentowana przez amerykańską mamę, która osobiście przeżyła pobyt wraz ze swoim synem Zacharym (od którego właśnie rękawiczka wzięła nazwę) na oddziale intensywnej terapii noworodków" - pisze "Corriere della Sera", największy mediolański dziennik.
Jak zapewniają medycy, "cudowna rękawiczka" pozwala maluszkom poczuć ciepło, zapach i bliskość mamy i taty, zapewniając im spokój i poczucie bezpieczeństwa.
W żargonie technicznym mówi się o "torboterapii" (jak u kangurów) - rękawiczka umieszczona w inkubatorze lub łóżeczku, aby fizycznie "podtrzymywać" wcześniaka, zastępuje mu pieszczoty rodziców i dostarcza przyjemnych doznań.
Lekarze z Padwy cieszą się, że rękawica Zaky dotarła do nich właśnie w czasie obostrzeń antycovidowych i limitów wejść na oddział. "Zastępując przytulenie mamy i taty, pomaga w termoregulacji maluszka, uspokaja go, obniża poziom stresu, ułatwiając także pracownikom szpitala opiekę nad nim" - tłumaczą. "Kontakt i bliskość są fundamentalne w opiece nad noworodkami, zwłaszcza wcześniakami, i w tym sensie rękawica Zaky stanowi dosłownie dodatkową rękę".