Wyróżnienia przyznawane są kobietom, które w swoim życiu zrealizowały ewangeliczne przesłanie o przebaczeniu. W tym roku w gronie laureatek znalazła się Monika Kornecka z Krakowa.
Międzynarodowe Nagrody św. Rity zostaną wręczone 22 maja w Cascii. Przyznawane są od roku 1988 kobietom, które na wzór patronki wyróżnienia, która przebaczyła zabójcom męża, dają świadectwo przebaczającej miłości.
Tegoroczne trzy laureatki to to Anna Lorenza "Annalori" Gorla Ambrosoli, Monika Kornecka i Geltrude "Gina" Garrisi.
W uzasadnieniu przyznania nagrody Monice Korneckiej kapituła podkreśliła, że krakowianka "wzorem św. Rity bez wahania wybaczyła zabójcy swojego syna, natychmiast odrzucając prośby o zemstę i nienawiść, które rozprzestrzeniały się w sieci wokół jego rodziny". "Było to przebaczenie, które stało się realne w modlitwie o nawrócenie mordercy. Wszystko to połączone zostało z decyzją oddania się opiece nad cierpiącymi i umierającymi dziećmi, aby być jeszcze bardziej płodną matką" - czytamy w werdykcie.
Pierworodny syn Moniki i Krzysztofa Korneckich Dawid 7 września 2013 roku, w swoje 23. urodziny, został zamordowany przez agresywnego przechodnia. Rodzice przebaczyli zabójcy.
W 2017 roku w wywiadzie dla franciszkańskiego pisma "Posłaniec św. Antoniego z Padwy" Monika Kornecka mówiła: "Wszelka agresja, złe myślenie o kimś przede wszystkim nas samych zabija, nam nie pozwala żyć. Mogę czasem myśleć, że jestem zła na tego, na tamtego, ale to zło jest we mnie".
"Przebaczenie nie zabiera mi bólu, ale pozwala żyć. Można pójść w inną stronę, bez Pana Boga. Ale wtedy to jest nienawiść. Tak naprawdę koniec życia. Gdybym została w nienawiści, to byłoby już po moim życiu. Nienawiść nie pozwala żyć, nie pozwala oddychać" - przekonywała matka Dawida.
"To może być tak po ludzku zupełnie niezrozumiałe, jak ojciec może przebaczyć, okazać życzliwość komuś, kto zabił jego syna. I takie to było dla mnie w pierwszym momencie. Naturalne staje się kombinowanie, co zrobić, żeby tego człowieka dopaść" - przyznał jego ojciec Krzysztof.
"Wydarzyło się coś w moim życiu, czego się nie spodziewałem. Ale dostałem od Pana Boga łaskę. To było trzeciego dnia po tym, jak Dawidek zginął. Na terenie szpitala kupiłem gazetę, w której było zdjęcie tego człowieka, prowadzonego przez dwóch policjantów. Nie mogłem na niego patrzeć. Odłożyłem gazetę" - opowiadał.
Tego samego dnia miał zobaczyć w prosektorium ciało syna. Dla rodziców zamordowanego Dawida było to jak "zejście do jego grobu". "Doznałem niezwykłej miłości Bożej. To było bardzo krótkie, mistyczne wręcz doznanie miłości, która zresztą ogarnia wszystkich ludzi na całym świecie. W oczach Pana Boga wszyscy jesteśmy równi, tak samo przez Niego kochani. To było coś, co działo się jakby poza moim rozumem, ale dało mi pewność, że Pan Bóg kocha też i tego człowieka" - dodał ojciec Dawida.
Monika Kornecka jest trzecią kobietą w Polsce z tym wyjątkowym wyróżnieniem. W 1990 r. Nagrodę św. Rity przyznano Mariannie Popiełuszko, matce bł. ks. Jerzego Popiełuszki, a w 1999 r. piosenkarce Eleni, która przebaczyła mordercy swej córki Afrodyty.