Uroczyście i podniośle rozpoczęto wznoszenie trzeciego kościoła w Płońsku, w parafii pw. św. ojca Pio. W miejscu, gdzie stanie świątynia i gdzie będzie jej ołtarz, wmurowano kamień węgielny. Przywieźli go parafianie z San Giovanni Rotondo, gdzie dokładnie 63 lata temu patron parafii, św. ojciec Pio, zakończył budowę wyjątkowego szpitala, który nazwał "Domem ulgi w cierpieniu".

- Bardzo bym chciał, żeby kiedyś wasza świątynia stała się dla Płońska i całej diecezji sanktuarium - miejscem leczenia ran Chrystusowych, które tak mocno w znaku stygmatów naznaczyły również życie świętego z Pietrelciny! Te rany dzisiaj to: samouwielbienie, pustka duchowa, uzależnienia, zdrady, zatwardziałość serca. Jak wyraźnie widział je ojciec Pio! Jak mocno zagrażają one naszym czasom! Jak mocno! - podkreślał w homilii Piotr Libera. Biskup płocki poświęcił także i wmurował kamień węgielny oraz poświęcił teren pod budowę, zgodnie z wytyczonym obrysem świątyni.

Wraz z kamieniem węgielnym w fundamentach przyszłego kościoła złożono dwie kapsuły czasu, których zawartość jest przesłaniem dla przyszłych pokoleń, świadectwem troski o sprawy Boże wiernych najmłodszej płońskiej parafii. W jednej z kapsuł umieszczono akt erekcyjny po budowę parafialnej świątyni, podpisany przez członków komitetu honorowego budowy kościoła.

- W naszym parafialnym dziele chcemy iść dalej, chcemy zbudować Panu Bogu dom. Każdy człowiek potrzebuje takiego miejsca, które nazywa się domem, a wtedy można mówić o rodzinie. I my chcemy, tak jak w rodzinie, być ze sobą, dlatego budujemy ten dom - mówił ks. proboszcz Tomasz Markowicz. - Chcemy, by był to kościół otwarty dla ludzi, by było to miejsce spotkania człowieka z Bogiem, Boga z człowiekiem, ale też człowieka z człowiekiem - dodał.

Już 11 maja szpadle, które stanowiły jeden z darów w procesji mszalnej, posłużą symbolicznie do kopania fundamentów pod przyszły kościół. Na dobry początek budowy diecezja płocka przekazała parafii na ten cel kwotę 100 tys. zł.