Biegli wiedzą już, co było przyczyną zawalenia się wielorodzinnego budynku w Świebodzicach. W katastrofie zginęło sześć osób.
Powodem kwietniowej katastrofy budowlanej był wybuch gazu w mieszkaniu na pierwszym piętrze - informuje prokurator Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
- Biegli ustalili, że epicentrum wybuchu znajdowało się w kuchni 59-letniego mężczyzny, który doznał poparzeń. Kuchenka gazowa została jednak tak zniszczona, że ekspertom nie udało się ustalić, czy to z niej ulatniał się gaz, czy też wydostawał się on z instalacji w inny sposób - wyjaśnia prokurator.
Ustalenie przyczyny nie kończy śledztwa, bo prokuratura w dalszym ciągu ma badać inne okoliczności katastrofy oraz dalszy stan instalacji gazowej.
Przypomnijmy, że do tragedii doszło w sobotę 8 kwietnia około godz. 9. Wybuch był tak silny, że runęły stropy budynku. Pod gruzami zginęło sześć osób, a cztery zostały ranne. Przez cały dzień służby ratownicze wydobywały kolejne ofiary.
Więcej o wydarzeniu pisaliśmy tutaj.
Zniszczona kamienica została rozebrana. Jej lokatorzy do końca października przeprowadzili się do nowych mieszkań, które dało im miasto. Z pomocą ofiarom przyszła również Caritas Diecezji Świdnickiej (tutaj).