Wielu wiernych, mimo niepogody, przyszło na niedzielną jubileuszową Mszę do kościółka św. Wawrzyńca w dzielnicy Ligocka Kuźnia w Rybniku. - To nasz kościół, nasze święto, musimy tu być - podkreślali parafianie.
- To rok wielkich jubileuszy. Przeżywamy 300 lat od założenia koron na obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej, 100. rocznicę objawień fatimskich, 100. rocznicę śmierci św. Brata Alberta. W te wielkie jubileusze Kościoła powszechnego włącza się nasz kościół - mówił ksiądz Bronisław Matysek, proboszcz parafii św. Wawrzyńca.
Wśród obecnych na Mszy św. gości w sposób szczególny proboszcz przywitał obraz Matki Bożej Boguszowickiej, który obecnie jest w depozycie Muzeum Śląskiego, a który wcześniej był obecny w kościele św. Wawrzyńca przez blisko pół wieku.
Jubileuszowe kazanie wygłosił abp Wiktor Skworc, który najpierw przywitał górników (bo to górnicza parafia) oraz rodziny z dziećmi, matki, ojców, którzy są pierwszymi katechetami.
- Dziękujemy Opatrzności Bożej za to, że ten kościół został wybudowany i poświęcony w 1717 roku. Pewnie też przeżywał wspaniałe, słoneczne dni w niedalekich Boguszowicach. I doczekał połowy lat 70. minionego wieku. Kiedy rozpoczynaliśmy w archidiecezji katowickiej budowę nowych kościołów, takie były wtedy potrzeby, szło to z ogromną trudnością. Władze nie chciały się zgodzić na budowę nowych, zgadzając się ewentualnie na przeniesienie kościoła i postawienie go w nowym miejscu. Tak się to dokonało w waszym przypadku. Ogromne podziękowanie pod adresem parafii macierzystej, pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Boguszowicach. Bo ta parafia przekazywała wam ten kościół. To był dar wiary tamtejszej parafii dla Ligockiej Kuźni. Pamiętamy o tym i dziękujemy - mówił abp Skworc.
Na Mszę przybyli przedstawiciele „parafii-matek” - zarówno z Boguszowic, jak i z Rud. Najważniejszym gościem był obraz Matki Bożej Boguszowickiej, namalowany około 1445 roku, który obecnie jest w depozycie Muzeum Śląskiego w Katowicach, a został wypożyczony na 300-lecie kościółka.