Poruszające widowisko laserowe "Magnificat" zakończyło tegoroczny cykl nabożeństw fatimskich w bielskim kościele Matki Bożej Fatimskiej na Obszarach. Ostatnie w roku jubileuszu 100. rocznicy objawień Matki Bożej, odbyło się 13 października.
To właśnie w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Komorowicach-Obszarach 13 maja tego roku, u progu obchodów setnej rocznicy objawień w Fatimie, biskup Roman Pindel uroczyście zawierzył Sercu Niepokalanej całą diecezję bielsko-żywiecką (pisaliśmy o tym wydarzeniu w tekście Cała diecezja w Sercu Maryi, a galerie zdjęć z wydarzenia można zobaczyć TUTAJ i TUTAJ).
Przez kolejne miesiące, każdego 13. dnia miesiąca, wierni parafii i ich goście spotykali się tu na nabożeństwach fatimskich, przypominając sobie kolejne spotkania trójki dzieci z Fatimy: Łucji, Hiacynty i Franciszka z Matką Bożą przed stu laty. Ostatnie nabożeństwo w jubileuszowym roku fatimskim, odbyło się na Obszarach w piątek 13 października.
Wierni szczelnie wypełnili kościół na ostatnim w Roku Fatimskim nabożeństwie ku czci Matki Bożej
Urszula Rogólska /Foto Gość
Nabożeństwo rozpoczęła modlitwa różańcowa przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, po której wierni przeszli w procesji wokół kościoła, a następnie uczestniczyli we Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem biskupa seniora Tadeusza Rakoczego przez duszpasterzy parafii ks. proboszcza Jana Duraja i ks. wikarego Mikołaja Szczygła oraz ks. prałata Jana Sopickiego.
W kazaniu bp Tadeusz Rakoczy zaprosił do duchowego przeniesienia się do Fatimy i odkrywania jej orędzia, które - jak mówił - można streścić w czterech słowach: nawrócenie, różaniec, zawierzenie i pokuta.
Podsumowując obchody 100. rocznicy objawień biskup mówił: - Czas ten obfitował w dobroć Bożą. Wielu z nas zrozumiało fatimskie przesłanie i przyjęło je jako swoje. Wielu podjęło drogę nawrócenia, sięgnęło po różaniec, odkryło potrzebę praktykowania pierwszych sobót miesiąca. Dziękujemy Panu Bogu za ten znak nadziei, którym sto lat temu stała się Fatima dla całego Kościoła, świata, wszystkich ludzi.
Nawiązując do Ewangelii - odwiedzin Maryi u Elżbiety i jej Magnificat - biskup zaznaczył: - Maryja nie poprzestaje na wielbieniu Boga. Nawołuje, abyśmy Ją wszyscy naśladowali. Albowiem człowiek, który się oddaje w ręce Boga, doznaje prawdziwego przebudzenia - staje się wrażliwy, życzliwy i otwarty.
Dzieci w strojach Pastuszków Fatimskich
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Profetyczna misja Fatimy polega na przypominaniu Kościołowi, czym jest, czym nadal ma być i co ma głosić dzisiejszemu światu - wyjaśniał bp Rakoczy. - Dziś Maryja pyta o taką właśnie gotowość: czy chcecie ofiarować się Bogu, czy chcecie ofiarować wasze siły i zdolności, by moc Jego Ewangelii docierała do wszystkich ludzi, a zwłaszcza do tych najbardziej zaniedbanych duchowo i opuszczonych? Czy chcecie podejmować trud za tych, którzy pogrążeni w grzechu przeżywają rozpacz lub przestali być w jakikolwiek sposób wrażliwi na piękno i wyzwalającą moc Chrystusowej Ewangelii? Czy i my jesteśmy gotowi żyć wiarą, która prowadzi nas do męstwa w codziennym życiu?
- Mieliśmy to szczęście, że mogliśmy przeżywać 100. rocznicę objawień, i że w ten sposób uczestniczyliśmy w tym wielkim fatimskim orędziu - mówił na koniec Eucharystii ks. Jan Duraj. - Choć nabożeństwa się kończą, zabieramy z tej świątyni tę wielką misję, która płynie do każdego z nas z Fatimy. Ta misja to wielkie orędzie, ma nie tylko kształtować nasze serca, ale mamy także z tym orędziem iść do naszych rodzin, środowisk, wszędzie tam, gdzie Bóg nas postawi.
Od lewej: ks. proboszcz Jan Duraj, bp Tadeusz Rakoczy, ks. Jan Sopicki i ks. Mikołaj Szczygieł
Urszula Rogólska /Foto Gość
Po Mszy św. każdy mógł uczcić relikwie Dzieci Fatimskich: św. Hiacynty i św. Franciszka Marto, a następnie artyści Irena i Mariusz Kmieć zaprezentowali 35-minutowy spektakl laserowo-muzyczny: "Magnificat" - jedyne takie widowisko zrealizowane w Polsce.
- Lasery są narzędziem plastycznym, natomiast do Państwa serc będzie przede wszystkim przemawiała muzyka, która jest jedną z najpiękniejszych sztuk świecie, a która trafia do wnętrza człowieka, do uczuć - mówiła Irena Kmieć, zapraszając do uczestnictwa w spektaklu.
Dodała, że jego pomysł zrodził się w niej z natchnienia Matki Bożej 1 stycznia tego roku. - To była moja potrzeba, ażeby na stulecie objawień w Fatimie zrobić coś od siebie. To jest także świadectwo naszej wiary. Chcieliśmy na swój sposób oddać hołd Matce Przenajświętszej. To, co państwo zobaczycie, wszystko wiecie, znacie. Natomiast będzie to taka chwila na przeżycie wewnątrz siebie, w sercu.
Pokaz laserowy "Magnificat" na Obszarach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Na potrzeby przedstawienia autorzy zaprojektowali ponad 100 obrazów laserowych, idealnie zsynchronizowanych z muzyką. Prowadzili widzów z Maryją przez historię zbawienia - tajemnice różańcowe - i Jej rolę w dziejach świata.
Kolejne obrazy nawiązywały do miejsc objawień Matki Bożej na świecie, kultu maryjnego w wybranych sanktuariach, znaczenia siły różańca w życiu człowieka. Nie zabrakło odwołań do postaci św. Jana Pawła II, Fatimy, ale i 25-lecia diecezji bielsko-żywieckiej oraz... powstania parafii Matki Bożej na Obszarach.
Uczestnicy widowiska zgotowali autorom gorącą owację.