Oni odpowiedzieli Mu: „Tak, Panie!”. Mt 9,28
Gdy Jezus przechodził, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy wołali głośno: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!» Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?» Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!»
Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie». I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: «Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!» Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy.
Proste jest pytanie Jezusa: „Wierzycie, że mogę to uczynić?”. Prościej, krócej już nie można. Podobnie, a może bardziej jeszcze, lapidarna jest twierdząca odpowiedź dwóch niewidomych. Jest tak krótka, że mogli ją w zasadzie rzeczywiście wypowiedzieć chórem: „Tak, Panie!”. Ich odpowiedź, choć odnosi się do możliwości uzdrowienia, w rzeczywistości musi zdawać się czymś znacznie więcej, mianowicie: jednoznaczną deklaracją, wyznaniem wiary. Ale, zaraz, zaraz… Czy aby na pewno? Czy twierdząca odpowiedź ślepców nie jest zaledwie wstępem do takiej deklaracji, do takiego pełnego wyznania wiary? Wszak kiedy tylko zostali uzdrowieni, zaraz „roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy”. Uczynili tak mimo surowego zakazu samego Jezusa. Ktoś dostrzeże w takiej reakcji uzdrowionych niedającą się inaczej wyrazić wdzięczność, jaką winni byli Panu. Niemniej fakt pozostaje faktem. Pierwsze, co uczynili, to złamali nakaz Jezusa.