Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata nt. mordów dokonywanych przez islamskich terrorystów z ISIS. Jednym z mówców był polski europoseł Ryszard Legutko, który powiedział, że w tym kontekście instytucje unijne powinny mówić przede wszystkich o ludobójstwie dokonywanym na chrześcijanach.
Na początku debaty Wielki Przedstawiciel ds. Bezpieczeństwa i Obrony przedstawiła oświadczenie w sprawie "systematycznych masowych mordów" dokonywanych przez państwo islamskie. Ryszard Legutko zauważył, że zbyt łagodnie określa się działania jakich dopuszcza się ISIS. "Sformułowanie systematyczne masowe mordy może być stosowane przez dziennikarzy, ale nie w oficjalnych oświadczeniach politycznych. Właściwym słowem jest tu ludobójstwo. W prawie nie funkcjonuje coś takiego jak systematyczne masowe mordy, tymczasem ludobójstwo zostało bardzo jasno zdefiniowane" - mówił europoseł PiS. Polski europoseł wezwał Wysoką Przedstawiciel do tego, by używała terminu „ludobójstwo” w kontekście zbrodni dokonywanych przez ISIS. Legutko pytał: "Kim są ofiary ludobójstwa? Tak, są nimi przedstawiciele mniejszości religijnych, z pewnością także muzułmanie, ale przede wszystkim - chrześcijanie. Czemu o tym nie mówimy? Pani powinna o tym mówić i powtarzać to”.
Europoseł PiS mocno podkreślił, że każdego roku mordowanych jest wiele tysięcy chrześcijan. "W przeszłości dokonano wielu aktów ludobójstwa. Zdumiewa, że w czasie, kiedy dokonywały się mordy, nie nazywano ich ludobójstwem, a nie czyniono tego z tchórzostwa lub politycznego wyrachowania. Dopiero później decydowano się je tak nazywać, co jest powodem do wstydu. Czy także dzisiaj będziemy kontynuować te wstydliwe uniki? Tak, nazwijmy to po imieniu: mamy dziś do czynienia z ludobójstwem chrześcijan" – mówił Ryszard Legutko.
Przeczytaj także: