W tradycji biblijnej prorok, ten prawdziwy i fałszywy, to więcej niż wyznawca religii.
On mógł przynależeć do społeczności kapłańskiej, choć często wywodził się spoza niej, bo swą funkcję otrzymywał w momencie osobistego Bożego powołania. Prawdziwy prorok rozpoczynał swe działanie po powołaniu otrzymanym przez Boga. Fałszywy prorok nie posiadał takiej misji. Prorok rzucał wyzwanie klasie rządzącej, gdy ta odchodziła od tego, czego od ludu domagał się Bóg. Prorok przypominał przywódcom i ludowi o obowiązkach wobec Pana Boga. Prorok widział więcej i dalej. Dostrzegał powiązanie istniejące między przymierzem zawartym na Syjonie, którego znakiem był Dekalog, a postępowaniem ludu, który często łamał zobowiązania. Gdy ta harmonia, na skutek grzechów społeczności, ulegała naruszeniu, reagował. Tej funkcji zagrażali fałszywi prorocy, którzy burzyli ten porządek. Oni, choć nazywali się prorokami Pana, nie byli przez Niego posłani. Chociaż często uspokajali społeczne nastroje. Autor Księgi Powtórzonego Prawa jednak nisko ocenia ich działalność.
Wczasach Starego Testamentu prorocy pełnili swoistą funkcję, urząd, który istniał na dworze władców izraelskich, podobnie jak był obecny na dworach ościennych mocarstw Bliskiego Wschodu. Potem izraelscy prorocy odchodzili od głoszenia swych orędzi na królewskich dworach, by wieścić orędzia wprost dla ludu. Ich słowa coraz mocniej zapowiadały oczekiwanego Mesjasza.
Kwintesencją i spełnieniem prorockich oczekiwań był Jezus Chrystus. On rozpoczął nową erę, czas Kościoła. W pierwszym pokoleniu uczniów Chrystusa także działali prorocy. Byli wśród nich i ci prawdziwi, powołani przez Boga, i ci fałszywi. Nadal potrzeba było czujności, by nie ulec nauczaniu tych, którzy sieją zamęt. I choć mijają wieki, a w Kościele pierwotnym dość szybko zanikł urząd proroka, pouczenie z Drugiego Listu św. Piotra nadal jest aktualne: „Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę”.