107,6 FM

Trudno jest odpowiedzieć w biegu na pytanie o relację z Jezusem

[Jezus] zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Łk 9,20

Łk 9, 18-22

Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?»

Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał».

Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego».

Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie».

[Jezus] zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Łk 9,20

Ewangelia z komentarzem. Trudno jest odpowiedzieć w biegu na pytanie o relację z Jezusem
Gość Niedzielny

Pytanie o relacje wymaga specjalnych warunków. Trudno jest odpowiedzieć w biegu, przelocie, pomiędzy różnymi pilnymi sprawami na tak poważne pytania jak: „Za kogo Mnie uważają?” czy: „Za kogo ty Mnie uważasz?”.

Jezus modli się na osobności, są z Nim uczniowie, to dobry moment na poważną rozmowę, na postawienie pytania, które wymaga odpowiedzi z głębi serca. Czymś zupełnie innym jest wiedzieć, co o Nim sądzą pozostali, a czymś zdecydowanie innym odpowiedzieć szczerze, za kogo ja Go uważam.

Raz na jakiś czas wszyscy potrzebujemy pobyć na osobności, by zmierzyć się z Jezusowym pytaniem. Na nasze wyznanie On daje swoją odpowiedź, Jego mesjańska misja realizuje się przez odrzucenie, krzyż i zmartwychwstanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..