W liturgicznym kalendarzu mamy dzisiaj uroczystość i to uroczystość podwójną. Kościół wspomina bowiem dzisiaj jednocześnie św. Pawła wraz ze św. Piotrem.
W liturgicznym kalendarzu mamy dzisiaj uroczystość i to uroczystość podwójną. Kościół wspomina bowiem dzisiaj jednocześnie św. Pawła wraz ze św. Piotrem. Dlaczego? Czyżby dawał w ten sposób znak, że równa św. Pawła w prymacie z pierwszym zastępcą Chrystusa na ziemi? Nie. Chodzi tu jedynie o podkreślenie, że obaj Apostołowie byli współzałożycielami gminy chrześcijańskiej w Rzymie, obaj w tym mieście oddali swoje życie za Chrystusa oraz, że w Rzymie są ich relikwie i sanktuaria. Najbardziej jednak wiążąca w tym względzie była opinia, dzisiaj uznawana za mylną, że obaj Apostołowie ponieśli śmierć męczeńską tego samego dnia. Dlatego już w roku 258 obchodzono święto obu Apostołów razem właśnie dnia 29 czerwca, tak na Zachodzie, jak też i na Wschodzie, co wskazywałoby na powszechne przekonanie, że był to dzień śmierci obu Apostołów. W świetle dzisiejszych badań wydaje się jednak, że 29 czerwca wybrano raczej ze względu na przeniesienie tego dnia relikwii obu Apostołów do katakumb Kaliksta podczas prześladowań za cesarza Waleriana, w celu schowania ich i uchronienia przed zniszczeniem. Jakakolwiek nie byłaby jednak prawda w sensie historycznym, to symbolicznie dzisiejsza uroczystość ma niezwykłe znaczenie pokazując i przypominając że Kościół jest zjednoczony w swojej różnorodności, tak jak różnili się od siebie Apostołowie Piotr i Paweł, będąc jednocześnie jednego Ducha.