Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni. J 8,36
J 8,31-42
Jezus powiedział do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli trwacie w nauce mojej, jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli».
Odpowiedzieli Mu: «Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakże Ty możesz mówić: „Wolni będziecie?”»
Odpowiedział im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz Syn pozostaje na zawsze. Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni. Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, ale wy usiłujecie Mnie zabić, bo nie ma w was miejsca dla mojej nauki. Co Ja widziałem u mego Ojca, to głoszę; wy czynicie to, co usłyszeliście od waszego ojca».
W odpowiedzi rzekli do niego: «Ojcem naszym jest Abraham».
Rzekł do nich Jezus: «Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to dokonywalibyście czynów Abrahama. Teraz usiłujecie Mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. Tego Abraham nie czynił. Wy dokonujecie czynów ojca waszego».
Rzekli do Niego: «My nie urodziliśmy się z nierządu, jednego mamy Ojca – Boga».
Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem sam od siebie, lecz On Mnie posłał».
Czytaj: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Żywy Bóg jest jedynym, który daje wolnośćJeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni. J 8,36
Żywy Bóg jest jedynym, który daje wolność. A wiara jest jedyną przestrzenią, która otwiera przed nami nieograniczoną niczym perspektywę, otwiera nam drogę tak, jak otworzyła Abrahamowi. Kiedy wczytamy się w historię Abrahama, zrozumiemy, o czym mówi dzisiaj Jezus. Za każdym razem, kiedy jego współtowarzysze przestawali go słuchać, popadali w niewolę. Historia Abrahama powtarza się dzisiaj i w naszym życiu. Odchodząc od Boga, zostawiamy wiarę za sobą i popadamy w stany, które prowadzą nas w pułapkę subiektywnych odczuć, sądów. Spróbujmy w tych ostatnich dniach Wielkiego Postu pomyśleć o drodze naszej wiary. Ile w sobie mamy stałości, wierności, refleksji? Czy otwieramy się na prawdę?