" Tak dla rozwoju, nie dla rozboju" - m.in takie hasło towarzyszyło dziś [ 24.02.2024] protestom w Mikołowie. Jego organizatorzy sprzeciwiają się budowie kolei dużych prędkości, które mają prowadzić do Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie.
Mieszkańcy Mikołowa oraz okolicznych miast po raz kolejny wyszli na ulicę w proteście przeciw proponowanemu przebiegowi szybkiej kolei, która prowadzić ma do Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Konkretnie chodzi o inwestycję na trasie Katowice Piotrowice-Mikołów-Łaziska Górne-Orzesze-Czerwionka Leszczyny/Bełk/Palowice/Szczejkowice-Żory Rowień-Świerklany-Mszana/Połomia-Godów-Granica Państwa na rzece Olzie. Mieszkańcy tych gmin boją się o dobytek swojego życia - mówi Ewa Chmielorz radna z Mikołowa i działaczka społeczna:
Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego wraz z planowanymi liniami kolejowymi przechodzi teraz audyt nowego rządu, ale mieszkańcy Baranowa i Wiskitek, którzy przyjechali wspierać mieszkańców Mikołowa i okolic - mówią, że audyt nie oznacz wstrzymania prac, czego Baranów jest dowodem:
- Mówił Tadeusz Szymańczak ze Stowarzyszenia „Ochrona i Rozwój” Teresin, Wiskitki, Baranów. Zgromadzenie w Mikołowie rozpoczęło się przy Zespole Szkół Technicznych skąd demonstranci przemaszerowali na Rynku w Mikołowie. Na proteście oprócz mieszkańców pojawiły się władze lokalne, regionalne i parlamentarzyści a także nowy wojewoda śląski Marek Wójcik.
Joanna Wyleżoł/ Radio eM