Przez ostatnie dwa tygodnie w Watykanie odbywało się szkolenie dla biskupów z terytoriów misyjnych. Zakończyło je spotkanie z Papieżem. Franciszek podkreślił, że misja biskupa wypływa z modlitwy, a on sam musi być człowiekiem uważnym na innych.
Szkolenie watykańskie to „jakby warsztaty dla biskupów pochodzących z różnych stron świata, gdzie każdy może się podzielić swoim unikatowym doświadczeniem” – mówi nigeryjski bp Francis Obafemi Adesina. Dodaje, że jest to także okazja do nauczenia się współpracy z dykasteriami watykańskimi oraz do przestudiowania najnowszych dokumentów papieskich.
Przeczytaj: Pięciu księży, zakonnicę i dwóch świeckich porwano, kościół spalono
Głównym tematem szkolenia była ewangelizacja.
„Zastanawialiśmy się, jak możemy wykorzystać model synodalny, jak nie zostawić nikogo samemu sobie, zwłaszcza ubogich” – wspomina nigeryjski hierarcha. Poruszono także kwestię troski o życie konsekrowane, m.in. podjęto temat wykorzystywania sióstr zakonnych jako tanich pracowników.
„Najbardziej poruszyło mnie to, że nasze szkolenie było spotkaniem współpracowników w misji Chrystusa” – mówi bp Obafemi. A tak relacjonuje spotkanie z Papieżem, które odbyło się za zamkniętymi drzwiami.
Bp Francis Obafemi: z modlitwy wypływa nasza misja
„Na naszym spotkaniu Ojciec Święty wymienił cztery rzeczy wymagające naszej uwagi. Po pierwsze, biskup musi być człowiekiem modlitwy. To właśnie z modlitwy wypływa nasza misja. Ponadto musimy troszczyć się o naszych kolegów biskupów, być dla nich dostępnymi i wspierać się wzajemnie. Musimy być uważni, mieć czas dla innych. Papież podkreślał, że szczególnie potrzeba, abyśmy byli blisko naszych kapłanów, ponieważ oni są naszymi najbliższymi współpracownikami. Bez nich trudno jest osiągnąć cokolwiek na polu duszpasterskim, zwłaszcza gdy mówi się o pierwszej ewangelizacji. Biskup nie może być wszędzie. Nasi księża są naszymi żołnierzami. Musimy więc być blisko nich. Myślę, że Papież mówiąc o księżach, miał także na myśli nas biskupów i w ogóle wszystkich zaangażowanych w ewangelizację, także katechistów. Jako czwartą rzecz Papież zaznaczył bycie z wiernymi świeckimi. Oni mają swoją rolę do odegrania. Mają swój charyzmat w Kościele. Ten dwutygodniowy program zaszczepił nowy zapał i nową wizję we mnie samym, a także w innych biskupach.“