Dzisiejszego patrona przedstawi nam św. Grzegorz I Wielki, który pamięć o nim zachował w jednym ze swoich kazań.
Dzisiejszego patrona przedstawi nam św. Grzegorz I Wielki, który pamięć o nim zachował w jednym ze swoich kazań. "W tym portyku, który do kościoła świętego Klemensa prowadzi, siadywał jak wiecie pewien żebrak, imieniem Serwulus, długą chorobą bardzo wyniszczony (…) nie mógł chodzić, nie mógł z boku na bok się przewrócić, nie mógł własną ręką łyżki do ust swych ponieść. Usługiwała mu matka z bratem; a z jałmużny jaką otrzymywał, drugich jeszcze za pośrednictwem matki wspierał. Czytać i pisać nie umiał, ale (…) z czasem wiele sobie zdań i nauk z Pisma świętego przyswoił (…). Bóle jakich doznawał, pomimo swej dokuczliwości nie przeszkadzały mu zawsze się modlić, we dnie i w nocy różnymi pieśniami Boga wychwalać. (…) Za nadejściem ostatniej chwili tych, co przy nim byli, zachęcał, aby powstali i psalmy przed śmiercią odśpiewali. (…) I podczas kiedy te pienia, (…) posłyszał, (…) święta jego dusza z więzów ciała uwolnioną została. (…) Oto jak skończył ten, który wszystkie przykrości znosił cierpliwie. (…) Ale my bracia, jakąż wymówkę mieć będziemy na sądzie ostatecznym, jeśli się teraz w dobrem zaniedbujemy (…) gdy ów żebrak [św. Serwulus] (..) bez rąk i nóg, z taką gorliwością przykazania Pana pełnił?"