Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi rozpoczęło świętowanie 200. rocznicy urodzin swojego założyciela.
6 stycznia 1862 r. ks. Zygmunt Szczęsny Feliński został mianowany przez papieża Piusa IX arcybiskupem warszawskim. Przyjął sakrę biskupią w Petersburgu 26 stycznia. Do stolicy przybył drogą okrężną przez Królewiec, Bydgoszcz, Poznań, Częstochowę, gdzie na Jasnej Górze powierzył Królowej Polski siebie i archidiecezję, ale Warszawa nieufnie przyjęła nowego arcybiskupa, który przybył „ze Wschodu”. On sam wyznał: „Z postawieniem nogi na ziemi warszawskiej - rozpoczęło się moje trudne, po ludzku mówiąc, niemożebne posłannictwo”. Był ordynariuszem 21 lat, ale zarządzał nad Wisłą tylko 16 miesięcy, w sytuacji terroru rosyjskiego, wrzenia rewolucyjnego i wybuchu powstania, ale w tym krótkim okresie rozwinął wszechstronną działalność zmierzającą do odrodzenia archidiecezji i usunięcia ingerencji rządu carskiego w sprawy Kościoła.
Ten „człowiek Opatrznościowy”, znak „miłosierdzia Bożego”, który przyniósł do Warszawy „ducha odrodzenia”, dbał o poziom duchowy i intelektualny kapłanów i wiernych, zreformował programy nauczania w seminariach i Akademii Duchownej, utworzył w stolicy „Centrum odrodzenia”, wizytował parafie, zakłady naukowe i dobroczynne, organizował misje i rekolekcje w kościołach, szpitalach, więzieniach, skutecznie starał się o uwolnienie aresztowanych i zesłanych księży. Popierał rozwój oświaty, by stworzyć „nowe pokolenie” ludu, „prawdziwie wiernego, trzeźwego, uczciwego i moralnego”. Przyczynił się do rozszerzenia kultu Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej, ku Jej czci upowszechnił w archidiecezji nabożeństwo majowe (1863). Powierzył kapłanom troskę o trzeźwość narodu. Popierał ruch franciszkański, sam został tercjarzem. Bł. Honorat Koźmiński odczuł w jego rządach „wiew Ducha Świętego”.
Usiłował powstrzymać naród przed rozlewem krwi. Uważał, że wobec potęgi Rosji powstanie nie ma szans powodzenia. „Na drodze zbrojnego powstania... wszystkie poniesione ofiary są zmarnowane, skoro się zamiar nie powiedzie”, „w pracy zaś dla odrodzenia kraju najdrobniejsza nawet okruszyna wzbogaca zasoby narodowe”.