W Roku św. Józefa, ale także roku 80. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego, głównego patrona diecezji bielsko-żywieckiej, dziewięciu alumnów krakowskiego seminarium z rocznika, któremu patronował bł. Ks. Władysław Bukowiński, przyjęło dziś w Aleksandrowicach święcenia diakonatu.
Jak dodał biskup, roczny diakonat dzisiaj, różni się od praktyki starożytnego Kościoła, którego diakoni zajmowali się pomocą ubogim. Dziś zarówno diakon stały jak i przygotowujący się do prezbiteratu, niemal wyłącznie oddaje się posłudze Słowa i ołtarza. Do tej posługi odnosi się ważny moment w liturgii święceń.
Biskup wyjaśniał, iż po modlitwie święceń, diakoni otrzymują księgę Ewangelii i słyszą słowa: "Przyjmij Chrystusową Ewangelię, której głosicielem się stałeś; wierz w to, co będziesz czytać, nauczaj tego, w co uwierzysz, i pełnij to, czego będziesz nauczać".
Dziewięciu nowych diakonów podczas uroczystości święceń w Aleksandrowicach.Ozdobna księga Ewangelii, to znak przekazania diakonowi misji głoszenia słowa Bożego w Kościele. - Nie oznacza to, że diakon miałby się ograniczać do wyjaśniania tylko słów ewangelii. Ma bowiem głosić, objaśniać i wykładać to co zawarte jest w Piśmie świętym i Tradycji jako w Słowie Bożym. Taki jest mandat i obowiązek, uprawnienie i odpowiedzialność, by czynić to gorliwie z miłością - tłumaczył biskup, zauważając, iż słowa obrazują kolejność obowiązków diakona - najpierw: "wierz w to, co będziesz czytać". - Z wiarą ma więc podchodzić do studiowanego i medytowanego tekstu Pisma. Nie z ciekawością badacza i nie tylko wtedy, gdy przygotowuje się do homilii czy katechezy, ale z wiarą, że zawsze czytany tekst jest słowem Boga przemawiającego wpierw do diakona - podkreślił bp Pindel.
Kolejny obowiązek: "nauczaj tego, w co uwierzysz". Bo głosiciel nie może powtarzać słów innych, ale mówić z obfitości serca i z przekonaniem, że Bóg chce, aby właśnie takie słowo głosił ludowi Bożemu.
Nowi diakoni z bp. Romanem Pindlem, ks. prałatem Stanisławem Wawrzyńczykiem i przełożonymi z seminarium.Na końcu diakon słyszy: "pełnij to, czego będziesz nauczać". - Owocami osobistego czytania słowa Bożego i medytacji wpierw dzieli się z wiernymi w homilii czy katechezie. Sam jest pierwszym słuchaczem tego słowa Bożego i przed innymi podejmuje to wezwanie, które głosi - zwrócił uwagę biskup, podkreślając: - Drodzy diakoni, w swojej posłudze w pierwszym rzędzie stajecie się głosicielami i sługami słowa Bożego. Wypełniajcie ten obowiązek z czystym sercem, z wiarą i przekonaniem. Dużo się módlcie o obfity owoc tej posługi nie tylko dla słuchaczy, ale i dla waszego życia i zbawienia.
Po homilii kandydaci złożyli uroczyste zobowiązanie do modlitwy brewiarzowej, przyrzeczenia celibatu i posłuszeństwa, wkładając swoje złożone dłonie w ręce biskupa. Następnie padli na twarz przed ołtarzem, a obecni odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Potem nastąpił najważniejszy moment - nałożenia rąk przez biskupa na głowę każdego z kandydatów i modlitwa święceń. Następnie każdy z wyświęconych nałożył stułę (specjalnie przygotowaną dla całego rocznika), dalmatykę - szatę diakonów - i przyjął księgę Ewangelii, którą zobowiązał się głosić. Po przekazaniu sobie znaku pokoju przez diakonów i biskupów rozpoczęła się liturgia eucharystyczna, podczas której posługiwali nowi diakoni.
Na zakończenie uroczystości przedstawiciele diakonów podziękowali biskupowi, przełożonym z seminarium i wszystkim, którzy wspierali ich na drodze przygotowań do święceń.
Wkrótce rozpoczną posługę w parafiach diecezji i równocześnie rozpoczną ostatni okres formacji seminaryjnej, przygotowujący ich do święceń kapłańskich.