Jeszcze tylko do wtorku 28 lipca można oglądać prezentowany na bielskim placu Chrobrego wystawę: "Tu rodziła się Solidarność". Ekspozycja w Bielsku-Białej została przygotowana przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach i jest częścią cyklu wystaw w całym kraju, poświęconych początkom Solidarności. Wszystkie 28 sierpnia trafią do Warszawy - na 40-lecie NSZZ "Solidarność".
Ekspozycja przywołuje wydarzenia sprzed 40 lat i początki Solidarności w naszym regionie. Na uroczystą chwilę otwarcia wystawy przybyła spora grupa uczestników tamtych wydarzeń, dawnych opozycjonistów i związkowców.
Dr Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach, przypominał podczas otwarcia wystawy, że pierwsze strajki w bielskich zakładach: WPK, Lenko czy Befamie rozpoczęły się wcześniej niż w Gdańsku, bo już 8 sierpnia załogi zakładów pracy domagały się wolnych związków zawodowych. Potem rozpoczął się potężny strajk w FSM, gdzie do protestu przyłączyło się ponad 10,5 tys. osób. - Gorące strajkowe lato zaczęło się już 8 sierpnia 1980 r. od strajku w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Bielsku-Białej - wspominał dyr. Sznajder, podkreślając, że rozmowy, na które przyjeżdżali przedstawiciele władz wojewódzkich, uwzględniały pozytywne podejście do wielu postulatów - za wyjątkiem prawa do tworzenia wolnych związków zawodowych. Dopiero potem stopniowo władze ustępowały.
Archiwalne zdjęcia przywołują atmosferę wydarzeń sprzed 40 lat.- Ci, którzy tamtych czasów nie pamiętają, być może tę opowieść przyjmą jako coś oczywistego. Uznają, że tak musiało się to potoczyć. Otóż - nie musiało... Tym większa jest zasługa i chwała uczestników strajków z sierpnia 1980 roku, że przystępując do nich, nie mogli wiedzieć, że idą najkrótszą z możliwych dróg do wolnej Polski - dodawał dr Sznajder.
- To był czas, kiedy praktycznie powstała "Solidarność” Podbeskidzia. Wspominamy "Solidarność", która powstawała 40 lat temu. To także czas, kiedy wspominamy ludzi, których już z nami nie ma, a którzy mieli odwagę stanąć i powiedzieć, że czas na zmiany - mówił Marek Bogusz, przewodniczący regionu "Solidarności".
- Cieszymy się, że ta wystawa jest w naszym mieście, że będziemy mogli ją oglądać i oddawać hołd ludziom. Bo "Solidarność” to byli przede wszystkim ludzie, którzy walczyli o wolność Polski. Za tę walkę im dziękujemy - mówił wiceprezydent miasta Adam Ruśniak.