Karetki bez lekarza? Tak ma wyglądać przyszłość w pogotowiu na Śląsku i w Zagłębiu. Do aktualizacji Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego miało dojść 1 września, ale wojewoda na razie wstrzymał decyzję o zmianach.
Likwidacja specjalistycznego zespołu karetki na rzecz podstawowego ambulansu. Tak ma wyglądać aktualizacja Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Ratownictwa Medycznego na Śląsku i w Zagłebiu. Już od niedzieli (1 września) karetki z lekarzami miały zniknąć m. in. w Chorzowie, Rybniku, Gliwicach i Rajczy, ale nie znikną, bo wojewoda wstrzymał te zmiany. To jednak zdaniem Artura Borowicza, dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia w Katowicach chwilowe, za zmianami przemawiają pieniądze:
Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia w Katowicach dodaje, że zmiany są nieuchronne:
Wiele miast naszego regionu jak np. Gliwice pisały protesty w tej sprawie. Mieszkańcy obawiają się, że likwidacja karetki z lekarzem wydłuży czas oczekiwania na specjalistyczną pomoc. Artur Borowicz dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia w Katowicach mówi jednak, że dla pacjenta zmieni się niewiele:
Zmiany podyktowane są brakiem lekarzy, którzy nie chcą pracować w karetkach, bo tam zarabiają najmniej.
Po aktualizacji wojewódzkiego planu działania systemu państwowego ratownictwa medycznego, liczba karetek specjalistycznych w województwie spadnie prawdopodobnie o połowę. Obecnie ambulansów typu "S" mamy 41 , a "P" 121. Zamiana karetek "S" na karetki "P" odbywa się w całym kraju.