Trzech bielskich ojców wcieliło się w role Mędrców, a pięcioosobowa rodzina - z najmłodszym 8-miesięcznym Samuelem - zagrała Świętą Rodzinę podczas ósmego orszaku w stolicy Podbeskidzia.
Witając wszystkich, proboszcz parafii ks. prałat Stanisław Wawrzyńczyk podkreślił, że orszak jest zewnętrznym znakiem naszej radości z narodzenia Jezusa Chrystusa. - Chcemy ją zamanifestować i zanieść tym, którzy są zagubieni, zniechęceni, którzy się smucą, podczas gdy Pan Bóg nas tak umiłował, że swojego Syna jednorodzonego dał i powołał do wspólnoty ze sobą.
W homilii bp Greger podkreślił: - Objawiający się Bóg będzie dla każdego człowieka zawsze jakimś zaskoczeniem. Bóg zawsze przekracza nasze wyobrażenia o Nim. Chcąc Go spotkać, trzeba być na to przygotowanym, gotowym do podjęcia koniecznej drogi. Jeśli doświadczamy zbawczego spotkania z Jezusem, to chcemy o Nim świadczyć jak tylko potrafimy najlepiej, aby innym wskazać drogę do Niego. Temu służy nasz dzisiejszy Orszak Trzech Króli, który przejdzie drogami wielu miast naszej ojczyzny, także ulicami naszego miasta. Niech to będzie czas świadectwa, znak naszego wyjścia będącego dowodem dyspozycyjności wobec Tego, który przychodzi niespodziewanie i czasem w sposób przez nas nieplanowany. Przychodzi do nas, objawia się światu nie po to, aby nam komplikować życie, ale po to, aby nas umacniać. Narodzony Jezus niczego nam nie zabiera i w niczym nie ogranicza; przychodzi po to, aby dawać to, czego wszyscy na co dzień potrzebujemy.
Bp Piotr Greger, prezydent Jarosław Klimaszewski, posłowie, senatorowie i radni także szli w bielskich orszakach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Po Eucharystii orszaki prowadzone przez Mędrców wyruszyły w stronę Rynku. Na trasie kolędowanie prowadzili - jak zwykle z dużą dawką dobrego humoru - Rafał Sawicki, aktor Teatru Polskiego, i ks. Mateusz Dudkiewicz. Wśród uczestników korowodu byli także bp Piotr Greger, prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, parlamentarzyści i samorządowcy, a także Irena Olma, która przez poprzednie lata była główną organizatorką bielskich orszaków.
Po drodze nie zabrakło niespodzianek - spotkania z królem Herodem (w tej roli wystąpił bielski aktor - Grzegorz Czorny), który próbował zniechęcić do marszu w stronę bielskiego Betlejem oraz Bramy Anielskiej, gdzie kolędowały dzieci z SP 2.
Małe dwórki towarzyszyły Trzem Królom
Urszula Rogólska /Foto Gość
Na Rynku, po wysłuchaniu przemówień Jana Pawła II, w którym papież mówił o Podbeskidziu, nie zabrakło słynnego w Bielsku-Białej okrzyku kibiców, zaintonowanego przez ks. Mateusza Dudkiewicza: "Idzie, idzie Podbeskidzie!". Oczywiście tym razem Podbeskidzie doszło do Betlejem. A po chwili, już w skupieniu, Mędrcy oddali pokłon Jezusowi.
Wszystkim za udział w świętowaniu dziękował prezydent Jarosław Klimaszewski, który wraz z bp. Pindlem sprawował honorowy patronat nad orszakiem. Podkreślając, że dla nas, wierzących, to ważny dzień, kiedy oddajemy cześć Jezusowi, prezydent życzył wszystkim, by atmosfera orszakowa towarzyszyła wszystkim nie tylko dziś, na Rynku, ale i na co dzień.
Przed udzieleniem wszystkim błogosławieństwa bp Greger przypomniał hasło orszaku: "Odnowi oblicze ziemi" i hasło roku duszpasterskiego: "W mocy Ducha Bożego" i dodał: - Chcę państwu życzyć na progu tego nowego roku i tego dzisiejszego świętowania, abyśmy byli tymi, którzy otworzyli się na moc Ducha. Ewangelia tego nie zapisała w odniesieniu do Magów, ale zapewne to wszystko, co ich kierowało do Betlejem, było inspirowane z mocy Ducha. Tego państwu życzę i zapraszam już dzisiaj na rok następny. To będzie poniedziałek, a więc przedłużony weekend.
8-miesięczny Samuel Kopaczka zagrał rolę Dzieciątka Jezus
Urszula Rogólska /Foto Gość
Nim królowie zeszli ze sceny, by wszyscy mogli sobie robić z nimi zdjęcia, Rafał Sawicki życzył obecnym: - Żeby Pan Jezus narodził się w naszych sercach, żeby Jego łaska - przez nasze codzienne postępowanie - rozlewała się na cały świat.
Tegoroczne świętowanie przygotowało Bielskie Stowarzyszenie Wspierania Edukacji i Rodziny "Światło", wspierane przez rzeszę ludzi dobrej woli: sponsorów, członków wspólnot, stowarzyszeń i organizacji.