Jak to zrobić, by upływ czasu nie postarzał, a odmładzał? Wiedzą to uczestnicy zajęć klubów seniora Caritas w Bielsku-Białej, którzy wzięli udział w projekcie: "Starość - nie mamy na to czasu".
Ponad 70 osób w dwóch klubach seniora prowadzonych przez bielsko-żywiecką Caritas: "Pod Magnolią" i "Na Obszarach", brało udział w szesnastu rodzajach zajęć, realizowanych w ramach rządowego programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych (ASOS) i miejskiego: "Starość - nie mamy na to czasu".
W wtorek, w budynku Urzędu Miejskiego przy placu Opatrzności Bożej w Białej, seniorzy uczestniczyli w podsumowaniu tego drugiego. Ich gośćmi byli Dariusz Mrzygłód - naczelnik Wydziału Polityki Społecznej bielskiego magistratu i ks. Robert Kasprowski - były dyrektor diecezjalnej Caritas, współinicjator klubów seniora i prowadzonych przez nie zajęć
- Beniamin Franklin powiedział, że: "Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu". Parafrazując tę złotą myśl, nasz projekt nazwaliśmy: "Starość - nie mamy na to czasu" - mówiła Maria Szlagura, koordynatorka obu programów. - Rzeczywiście, w trakcie realizacji zajęć dowiedliśmy, że nasi seniorzy mają czas na wszystko, ale na nudzenie się, a co za tym idzie - na starzenie się - czasu naprawdę nie mieli. Ten rok nas odmłodził, a nie postarzył!
Maria Szlagura była inicjatorką zajęć warsztatowych w bielskich Klubach Seniora Caritas
Urszula Rogólska /Foto Gość
Podczas spotkania seniorzy, wraz z kierującymi klubami: Małgorzatą Derkacz i Marzeną Stępniewską-Wołek, przygotowali wystawę prac wykonanych podczas zajęć. Nie mogło zabraknąć przysmaków, na które przepisy poznali podczas warsztatów dietetyczno-kulinarnych. Furorę robiły pyszne dietetyczne pasty, jak i smalec z białej fasoli.
W ramach projektu seniorzy mieli szansę uczęszczać także na zajęcia: klubu literackiego, ogrodnictwa i pielęgnacji roślin, rękodzieła, obróbki cyfrowej fotografii, a także spotkania z historią Bielska-Białej (od czasów najdawniejszych po wiek XX) oraz wziąć udział w kursie tańca.
- Zrealizowaliśmy program w stu procentach, przeprowadziliśmy 170 godzin zajęć i mamy nadzieję, że w przyszłym roku także uda się nam pozyskać na nie dotację - mówiła M. Szlagura.
Wśród zgromadzonych na wystawie prac były m.in. próby literackie seniorów, wykonane przez nich zdjęcia, wieniec dożynkowy, misterne dzieła wykonane techniką decoupage, czy przedmioty wytworzone z pomocą starych technik tkactwa lub szycia skór. Na spotkaniu nie zabrakło popisów seniorek uczęszczających na kurs tańca. Razem z prowadzącym zajęcia Danielem Bielem, wykonały dynamiczny układ choreograficzny, czym wzbudziły aplauz widzów.