Dziękczynne nabożeństwo ekumeniczne z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości odbyło się w kościele ewangelicko-augsburskim pw. Świętej Trójcy w Warszawie.
Pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, przewodniczącego Rady KEP ds. Ekumenizmu, oraz prezesa PRE bp. Jerzego Samca (Kościół ewangelicko-augsburski) o dar wiary i wolności modlili się przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej. Obecni byli przedstawiciele parlamentu oraz dyplomaci wraz z abp. Salvatorem Pennacchio, nuncjuszem apostolskim w Polsce. W modlitwie o zadośćuczynienie za grzechy przeciwko miłości ojczyzny modlili się także przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki oraz kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
- Chcemy przeżywać stulecie niepodległości w duchu wiary i wyrażać miłość do Polski. Ona wpisuje się w przymierze z Bogiem, który pierwszy nas ukochał i który chce, byśmy żyli w przymierzu z braćmi i siostrami, abyśmy byli jedno. O, jak dobrze i miło, gdy bracia mieszkają razem - mówił, rozpoczynając modlitwę, bp Nitkiewicz.
Podczas nabożeństwa wspominano duchownych wielu wyznań, zaangażowanych w dzieło odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Przez ponad 1000 lat naszego chrześcijaństwa odbieraliśmy jako naród Twoje wsparcie, niezliczone łaski i błogosławieństwa. W czasach dla nas nieprzyjaznych i w tych dramatach, gdy wznosiliśmy ręce i gorące prośby do Ciebie, szukając pomocy, Ty, Panie, o nas pamiętałeś. Przez ostatnie 100 lat budowaliśmy i budujemy nasz własny kraj, Ojczyznę wspólnych interesów, więzi i patriotyzmu - modlił się ks. Henryk Dąbrowski z Kościoła polskokatolickiego.
Nabożeństwo zakończyło się odczytaniem Przesłania Kościołów w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Rozpoczyna się ono od słów Psalmu 127: "Jeżeli Pan domu nie zbuduje, to na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą".
"Możliwość wspólnego świętowania tej doniosłej rocznicy w niepodległym Kraju odbieramy jako szczególne Boże błogosławieństwo. Zerwanie kajdan niewoli w 1918 r. zostało okupione ofiarą naszych rodaków walczących podczas powstań narodowych i na wszystkich frontach Pierwszej Wojny Światowej, a także zaangażowanych w działania konspiracyjne. Ponieważ nie cieszyli się oni długo darem wolności, taką samą postawę przyjęli mieszkańcy polskiej ziemi również podczas Drugiej Wojny Światowej oraz w okresie powojennym. Nasi bohaterowie mieli własne przekonania polityczne i nie zawsze zgodne wizje Polski. Wywodzili się z różnych Kościołów i religii. Leczyła ich jednak miłość do Ojczyzny, pielęgnowana w domach rodzinnych i w parafiach, oraz bezcenne dziedzictwo praojców. Jego integralną częścią jest postawa otwartości, tolerancji wobec dobra i solidarności, z których zasłynęła Rzeczpospolita w czasach swojego największego rozkwitu. Do tych wartości powinniśmy stale wracać. Jest to niezbędne szczególnie teraz, gdy na skutek zachodzących w ostatnich dziesięcioleciach przemian cywilizacyjnych i procesów społecznych nasza ziemia staje się dla wielu Ojczyzną z wyboru. Polska jest wartością ponad podziałami. Dlatego zachęcamy wszystkich, niezależnie od przekonań religijnych i politycznych, bez względu na pozycję społeczną i pochodzenie, do wspólnego wysiłku dla jej dobra. Patrząc w przyszłość, jesteśmy z jednej strony przejęci troską o Polskę, z drugiej zaś - pełni ufności w Boże prowadzenie" - czytamy w przesłaniu podpisanym przez zwierzchników Kościołów zrzeszonych w PRE i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Gądeckiego.