Pentekostalizacja katolicyzmu, przesadna emocjonalność, płytki namysł - to tylko część zarzutów, które są podnoszone w debacie na temat ruchu charyzmatycznego w Kościele. Czy słusznie? - nad tym zastanawiali się uczestnicy dyskusji zorganizowanej u krakowskich dominikanów.
Powodem spotkania, towarzyszącego 22. Międzynarodowym Targom Książki, była publikacja najnowszej książki o. Tomasza Gałuszki OP "Odnowa w łasce", w której jako pierwszy sięgnął do nauczania św. Tomasza z Akwinu na temat teologii charyzmatów. Jak wyjaśniał podczas dyskusji, zagadnienie ruchu charyzmatycznego jest ciekawym tematem badawczym. O swojej książce mówi, że jest ciągiem kroków prowadzących do wniosku, że charyzmaty są naturalnym zjawiskiem, jeśli człowiek jest blisko Boga. - Zaśnięcie w Panu jest odpoczynkiem niedoskonałym, ale dającym przedsmak nieba. To element normalnej współpracy człowieka z Bogiem - tłumaczył.
Ruchy charyzmatyczne w Kościele są przedmiotem ożywionej dyskusji i wielu kontrowersji. Nie mają też dobrej sławy w niektórych środowiskach Kościoła. O. Radosław Broniek OP, dyrektor Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach w Krakowie, zaleca, by spojrzeć na to zjawisko z perspektywy doświadczenia Kościoła. - Duch Święty nieustannie wzbudza nowe ruchy i pobudza świętych ludzi, by przyczyniali się do odnowy Kościoła - podkreśla. Według niego, wartościowe u charyzmatyków są żywe doświadczenie Boga i ich miłość do Pisma Świętego. Stwierdził jednak, że wspólnoty te powinny mocniej związać się z Tradycją, dowartościować ją, bo ona jest istotnym elementem tożsamości w Kościele.
O. Wit Chlondowski OFM, duszpasterz Szkoły Nowej Ewangelizacji "Zacheusz" w Cieszynie, uważa, że każdy wierzący ma misję i do jej wypełnienia potrzebuje charyzmatów, bo dzięki nim możliwa jest współpraca z Bogiem. Postawił także pytanie o to, w jaki sposób powinny one funkcjonować w parafiach i stwierdził, że drogą do aktywności w Kościele jest odkrycie, że jesteśmy "dziedzicami Boga", a więc ludźmi przez Niego obdarowanymi.
Istotą zdrowego doświadczenia charyzmatów jest silna więź z Bogiem. Zwracał na to uwagę Aleksander Bańka. - Zdrowe doświadczenie w służbie Ewangelii będzie się przejawiało w rzeczach zadziwiających - mówił. Uwrażliwiał słuchaczy na to, że nadzwyczajne zjawiska dzieją się zawsze "po coś". Nie wolno jednak zatrzymywać się na nich i zapominać o celu, jakim jest głoszenie Dobrej Nowiny. Jego zdaniem, znaki są elementem orędzia ewangelicznego. - Życie przejawia się w braku świętego spokoju. To jest rzeczywistość dynamiczna - ocenił.
Dyskusję w kapitularzu klasztornym ojców dominikanów w Krakowie prowadził Karol Kleczka. Książka "Odnowa w łasce. Teologia charyzmatów św. Tomasza z Akwinu. Jak dotknąć Boga i otrzymać charyzmaty" o. Gałuszki OP ukazała się nakładem wydawnictwa Esprit. Autor jest teologiem, doktorem habilitowanym historii średniowiecza. Zajmuje się historią papiestwa, teologii i biblistyki średniowiecznej, prawa karnego, herezjami i ruchami świeckich. Pracuje nad średniowiecznymi rękopisami dzieł Akwinaty.