Jak co roku w dniu rocznicy śmierci ks. Blachnickiego na modlitwie spotkał się Ruch Światło-Życie naszej archidiecezji. Oazowicze dziękowali Bogu też za posługę ks. Ryszarda Nowaka.
Eucharystii w katowickiej katedrze Chrystusa Króla przewodniczył bp Adam Wodarczyk, całe swoje kapłańskie życie i młodość związany z oazą.
Biskupi z oazy
Przypomnijmy, że nasz biskup pomocniczy był m.in. moderatorem generalnym oazy oraz postulatorem procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego. Na swoje biskupie zawołanie wybrał on słowa: "Światło-Życie".
Razem z nim przy ołtarzu stanął inny oazowicz z wyboru, uczeń i przyjaciel ks. Henryka Bolczyka, byłego moderatora oazy, obecnie mieszkającego w Carlsbergu, bp Marek Szkudło.
Z oazowiczami z różnych stron naszej archidiecezji przyjechali też ich duszpasterze. Wśród nich nie zabrakło ks. Waldemara Maciejewskiego, moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie. Funkcję przejął on po ks. Ryszardzie Nowaku. Msza św. w archikatedrze była również dziękczynieniem Bogu za jego wieloletnią posługę. Ks. Nowakowi w specjalnym liście podziękował też abp Wiktor Skworc.
Oaza dziękuje ks. Ryszardowi Nowakowi za jego wieloletnią posługę moderatora diecezjalnego Joanna Juroszek /Foto Gość Podczas homilii bp Adam Wodarczyk, który, jak twierdzą niektórzy, życiorys założyciela oazy zna lepiej niż on sam, przypomniał, że ks. Franciszek Blachnicki nosi tytuł czcigodnego sługi Bożego. Oznacza to, że już zakończył się jego proces beatyfikacyjny. By Kościół mógł ogłosić go błogosławionym, potrzeba jedynie cudu. I o to modlili się dziś oazowicze naszej archidiecezji.