Jedni ocierali łzy wzruszenia, inni krople potu. W tym roku pogoda dała im popalić. Nie poddali się jednak. Zmęczeni i szczęśliwi dotarli do celu.
Zauważył, że pielgrzymka będąca rekolekcjami w drodze jest okazją do przypatrywania się własnemu powołaniu. – W świetle dzisiejszych czytań jest to powołanie do synostwa, do bycia dzieckiem Bożym (...). Dziecięctwo Boże zostało nam nie tylko dane, ale i zadane – przypominał metropolita katowicki. – Jeśli z tej perspektywy spojrzymy na mijający czas, to trzeba powiedzieć, że pielgrzymka każdego i każdej z was nie kończy się, że nadal trwa. I będzie trwała aż osiągnie cel ziemskiego pielgrzymowania – Dom Ojca – i zjednoczenie z Bogiem na wieczność – mówił. Za Janem Pawłem II powtórzył, że pomimo tak wielu różnych dróg "istnieje tylko jedna droga, którą musi przejść każdy człowiek – Jezus Chrystus”. I dodał, że "chrześcijanin staje się w pełni człowiekiem, staje się świętym, kiedy upodobni się do Chrystusa". – Kiedy przyjmuje Jego styl życia, naśladuje Go i idzie za Jego przykładem – spuentował metropolita katowicki.
Pielgrzymów prosił o świętość. O życie w stanie łaski uświęcającej. Ale także o świadectwo życia w wierze. – Ważne jest i przekonujące świadectwo pielgrzyma, który w czasie pielgrzymki zrozumiał, co znaczy ziemskie pielgrzymowanie. Na świadectwo pielgrzyma czekają wasi bliscy; rodziny parafialne; czeka nasz Kościół – mówił abp Skworc. – Idźcie dalej razem z Maryją! Idźcie i głoście pełni Ducha Świętego jak Maryja: "Panem jest Jezus" i dajcie świadectwo Prawdzie – zaapelował do pielgrzymów.
Na zakończenie Mszy metropolita katowicki zaprosił wszystkie kobiety na pielgrzymkę do Piekar. Odbędzie się ona 20 sierpnia. – Tak sobie myślę, że trzeba mieć odwagę, żeby pielgrzymom proponować następną pielgrzymkę. I to w nie tak odległym czasie. Ale ona będzie jednodniowa – powiedział abp Wiktor Skworc.
To jednak nie koniec rybnickiej pielgrzymki. Większość pielgrzymów zostanie w Częstochowie do jutra. W planie przewidziana jest jeszcze m.in. Msza w kaplicy Cudownego Obrazu. Całość zakończą uroczyste Nieszpory niedzielne.