Zakończyły się rekolekcje wielkopostne dla ponad 2000 uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Koszalina i Bonina. Młodzi usłyszeli podstawowe prawdy wiary, pojednali się z Bogiem i dostali zaproszenia na kolejne spotkania.
Mszy św. przewodniczył bp Edward Dajczak. W homilii - na podstawie historii młodych ludzi - powiedział o Duchu Świętym, który przenika życie człowieka. Przekonywał słuchaczy, jak piękne może być życie wiarą, gdy przestaje być płynięciem z nurtem współczesności. Biskup zachęcał młodych do buntu przeciw zobojętnieniu, do chwycenia steru własnego życia i ukierunkowania kursu na Chrystusa.
- Na Jezusa i na Ducha Świętego trzeba czekać, w tę drogę się wyrusza i nigdy nie jest się w tym samym miejscu. To jest niezwykłe doświadczenie Boga, nawet w niemocy - powiedział bp Dajczak na zakończenie Mszy św., przywołując wspomnienie niedawnego osobistego cierpienia spowodowanego chorobą. - W tej sytuacji zawsze mówiłem Bogu: "Przejdę to z Tobą, nigdy sam". I nagle wracała moc, której ja, stary biskup, nie spodziewałem się i nie rozumiałem. Życzę wam, byście doświadczali takiej obecności Ducha: cichej, pięknej i nagle zdumiewającej, że na coś was stać, ponieważ macie otwarte serce.
Biskup zaprosił młodych do katedry na sobotnie Wielkopostne Czuwanie Młodych, które zakończy cykl spotkań młodzieży w naszej diecezji. Poza tym, jak każdego wieczoru rekolekcji, młodzi otrzymali zaproszenie od organizatorów na wieczorną modlitwę w siedzibie koszalińskiej SNE.