Władze zastrzegają, że jest to wciąż wstępny bilans ofiar.
Do co najmniej 18 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o sile 6,2 w skali Richtera, które w środę nad ranem nawiedziło środkowe Włochy - podały włoskie media, powołując się na lokalne władze. Poprzedni bilans mówił o 14 zabitych.
Władze zastrzegają, że jest to wciąż wstępny bilans ofiar. Obejmuje on trzy najbardziej dotknięte kataklizmem miejscowości w tym górzystym regionie Włoch.
Najwięcej, bo 10 osób, zginęło w Pescara del Tronto w regionie Marche - poinformowały siły bezpieczeństwa. Sześć osób poniosło śmierć w wypoczynkowej miejscowości Amatrice w regionie Lacjum, niedaleko od epicentrum wstrząsów.
"Nie ma połowy miasta. Ludzie są pod gruzami" - powiedział telewizji RAI burmistrz Amatrice, Sergio Pirozzi. Akcję ratunkową utrudniają gruzy na ulicach i częściowo zawalony most. Z powodu zagrożenia ewakuowano miejscowy szpital, a także liczne szpitale i domy seniora w innych miejscowościach regionu.
W mieście Accumoli, również niedaleko epicentrum wstrząsów, zginęły dwie osoby. Według lokalnych władz co najmniej cztery osoby są wciąż uwięzione pod gruzami. "Tutaj jest tragedia. Mamy ofiary śmiertelne i zniszczone budynki" - powiedział burmistrz Accumoli.
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że polskie służby konsularne na bieżąco monitorują sytuację. "Nie spodziewamy się co prawda, aby tam byli Polacy, ale kto wie. Jest to okres wakacyjny więc, może ktoś jednak w tamtym regionie przebywał" - powiedział Waszczykowski w TVP Info.
Podkreślił, że Polska posiada wyspecjalizowane jednostki, które uczestniczyły w akcjach ratunkowych. "Jesteśmy gotowi udzielić takiej pomocy, jeśli Włosi o to się zwrócą" - powiedział szef dyplomacji.
Trzęsienie ziemi nastąpiło o godz. 3.36; ognisko wstrząsów zlokalizowano w odległości ok. 80 km na południowy wschód od miasta Perugia, na niewielkiej głębokości 10 km - poinformował amerykański ośrodek sejsmologiczny (USGS). Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.
W ciągu pierwszych trzech godzin po trzęsieniu odnotowano 17 wstrząsów wtórnych, w tym największy o sile 5,5 w skali Richtera - podały włoskie służby sejsmologiczne. Siłę pierwotnego wstrząsu oceniły one na 6 w skali Richtera.
Najbardziej poszkodowane miejscowości to Accumoli, Amatrice, Posta, Arquata del Tronto i Pescara del Tronto. Ze wstępnych informacji wynika jednak - zauważa agencja Reutera - że trzęsienie ziemi oszczędziło gęsto zaludnione obszary.
W 2009 roku potężne trzęsienie ziemi o sile 6,3 w skali Richtera nawiedziło region Aquila w środkowych Włoszech. Zginęło wówczas ponad 300 osób.