Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Mt 7,12a
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was samych.
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istota Prawa i Proroków.
Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!»
Istota prawa i proroków? Być wobec bliźnich takimi, jakimi naszym zdaniem oni powinni być wobec nas. W polskim przysłowiu ujęte w negatywnym „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Proste? Niby tak. Ale pewnie znajdą się powody, by od tej zasady zrobić jakieś wyjątki. Dokładnie: znajdzie się ich tyle, ile będzie potrzebnych. Ot, temu trzeba powiedzieć, że jest złym człowiekiem, bo to prawda. Tamtemu, że jest osłem, bo już normalnie z jego głupotą nie można wytrzymać. Oszukałem? Skądże, co mogę za to, że ten człowiek był taki naiwny! No to w końcu jak to jest: jesteśmy uczniami Jezusa czy jednak mądrzejsi od Niego? Tak, szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Wielu jest takich, co mówiąc, że wierzą w Jezusa, każą według Jego nauki postępować innym, ale wobec samych siebie te zasady rozmiękczają, wyinterpretowując je tak, że nic już nie znaczą. Mało jest takich, którzy znajdują wąską drogę i bramę prowadzące do życia.