KEP: Wyniki głosowania w Senacie legalizują m.in. niszczenie embrionów.
Po tym, jak Senat przeforsował dziś trzema głosami przyjęte przez Sejm regulacje w sprawie in vitro, polscy biskupi wyrazili kolejny raz swój sprzeciw wobec tej ustawy. "Cel nigdy nie uświęca środków" - podkreślili. Dodali także, że to medyczna wiedza a nie światopogląd religijny każe chronić życie ludzkie od poczęcia. Zwrócili uwagę, że osoby wierzące nie mogą popierać godzącej w życie ustawy.
Przypomnijmy, senacka komisja zdrowia w czwartek wnioskowała o odrzucenie ustawy w całości. Senatorowie poparli jednak wniosek mniejszości, zgłoszony przez senatorów PO Alicję Chybicką i Roberta Dowhana, o przyjęcie ustawy bez poprawek. Za głosowało 46 senatorów, przeciw było 43, jeden się wstrzymał.
Kościół w Polsce zawsze w debacie o in vitro podkreślał, że niegodziwość tej procedury wynika m.in. z tego, że w trakcie pozaustrojowego zapłodnienia dokonuje się manipulacji na embrionach i selekcji, która prowadzi ostatecznie do eugeniki. Aby życie dać, odbiera się inne. To niedopuszczalne. Kiedy okazało się, że projekty zakazujące in vitro zostały odrzucone, a "w grze" pozostaje rządowa propozycja dopuszczająca stosowanie zapłodnienia pozaustrojowego, mrożenie zarodków czy dostępność in vitro dla par żyjących poza małżeństwem, hierarchowie przedstawili swój komentarz do projektu. Wyliczyli w nim szereg kwestii, które przesądzają o tym, że jest on nie do przyjęcia. Wskazywali m.in. 8 nieakceptowalnych rozwiązań z projektu ustawy o in vitro. Biskupi wymienili najbardziej bulwersujące: zakłada on eugeniczną selekcję zarodków, umożliwia klonowanie człowieka, jako normalny element procedury zakłada mrożenie i przechowywanie embrionów, a także umożliwia poczynanie dzieci po śmierci dawcy komórek rozrodczych i przewiduje niedopuszczalność przeniesienia zarodków do organizmu matki biologicznej, gdy dawca komórek rozrodczych wycofa zgodę. Projekt umożliwia stosowanie procedury in vitro bez podjęcia realnej próby leczenia prawdziwej przyczyny niepłodności, lekceważy też dobro dziecka, pozostawiając embrion ludzki poza jakimikolwiek relacjami osobowymi.
Swoje stanowisko powtórzyli po tym, jak Sejm mimo wszystko przyjął rządową ustawę o in vitro. Apelowali do Senatorów o jej odrzucenie. Jednak nie zostali wysłuchani i tak dziś odnieśli się do wyniku głosowania:
Wyniki głosowania w Senacie w sprawie ustawy dotyczącej procedury „in vitro” – pod pozorem leczenia niepłodności – legalizują m.in. niszczenie ludzkich embrionów. Wyrażamy temu zdecydowany sprzeciw. Cel nigdy nie uświęca środków; tak jest i tym razem.
To wiedza medyczna a nie światopogląd religijny każe chronić każde życie ludzkie od chwili poczęcia.
Osoby wierzące w Chrystusa nie mogą – pod żadnym pozorem – popierać godzącej w życie ludzkie ustawy o „in vitro”, jeżeli chcą pozostać w pełnej wspólnocie wiary. Zwracamy na to raz jeszcze uwagę, aby nikt nie zasłaniał się niewiedzą czy niezrozumieniem co do konsekwencji podejmowanych decyzji, które zaprzeczają godności i wartości życia ludzkiego.
Abp Stanisław Gądecki
Metropolita Poznański
Przewodniczący KEP
Abp Marek Jędraszewski
Metropolita Łódzki
Zastępca Przewodniczącego KEP
Bp Artur G. Miziński
Sekretarz Generalny KEP