Nad ranem 8 kwietnia, w kamienicy przy ulicy Matejki w Siemianowicach Śląskich, wybuchł pożar. Jednej osoby nie udało się uratować.
Do tragedii doszło w mieszkaniu na trzecim piętrze w budynku 4 kondygnacyjnym. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o 6.36. Na miejscu ogień gasiły cztery zastępy straży pożarnej.
Jedna z osób zamieszkujących kamienicę nieprzytomna została wyniesiona z mieszkania. Pomimo szybkiej interwencji i akcji reanimacyjnej, nie udało jej się uratować.
Nie wiadomo jeszcze, co mogło być przyczyną pożaru. Strażacy zabezpieczyli teren i pogorzelisko. Urząd Miasta Siemianowice Śląskie zapewnił mieszkanie zastępcze dla poszkodowanej rodziny.