Rośnie poirytowanie członków miejskich i powiatowych komisji wyborczych, którzy pracując od kilkudziesięciu godzin, ze względu na niedziałający system komputerowy nie mogą zakończyć pracy. Komisarz Wyborczy w Wałbrzychu zarządził przerwę w ustalaniu wyników głosowania.
Chociaż od zakończenia głosowania wkrótce minie doba, na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej próżno szukać nawet cząstkowych wyników tegorocznych wyborów samorządowych. Ciągle widnieje jedynie informacja o frekwencji na 17.30 w dniu głosowania.
Nie może być jednak inaczej skoro miejskim komisjom wyborczym, które zbierają wyniki od komisji obwodowych, pomimo że miały przygotowane kompletne wyliczenia już przed południem, przez wiele godzin ze względu na niedziałający system komputerowy nie udało się zatwierdzić protokołów. - Pracujemy tu nieprzerwanie już od godz. 7 w niedzielę - tłumaczy jeden z członków miejskiej komisji wyborczej na terenie powiatu wałbrzyskiego - Dziś przed południem mieliśmy gotowe dokumenty do wysłania, ale przez wiele godzin system komputerowy nie mógł zweryfikować danych. Tym samym nie możemy wydrukować protokołów końcowych i zakończyć pracy. Niektórzy z nas nie spali już ponad dobę, nikt też nie martwi się o to, czy mamy coś do jedzenia. Sami musimy sobie z tym jakoś radzić.
Chwilę po naszej rozmowie (ok. godz. 18) komisarz wyborczy w Wałbrzychu przesłał do komisji na terenie swojego działania (powiaty: dzierżoniowski, świdnicki, kłodzki, wałbrzyski i ząbkowicki) komunikat następującej treści:
W związku z wadliwym zliczaniem wyników w protokołach zbiorczych w systemie informatycznym oraz wielogodzinnym oczekiwaniem na wygenerowanie wyników głosowania, Komisarz Wyborczy w Wałbrzychu podjął decyzję o zarządzeniu przerwy w pracach tych komisji terytorialnych, które odebrały z obwodowych komisji wyborczych komplet protokołów głosowania w obwodach. Przerwa trwać będzie do jutra, do godz. 8.00.
TKW proszone są o właściwe zabezpieczenie posiadanych materiałów wyborczych przed dostępem "osób trzecich".
Według posiadanych przez nas informacji, podobna sytuacja dotyczy również innych okręgów wyborczych na terenie całej Polski.
Podczas ostatniej konferencji prasowej o 15.15 szefowie Państwowej Komisji Wyborczej po raz kolejny podali jedynie dość ogólne wyniki wyborów. Pytani o system komputerowy, nie potrafili w jasny sposób wytłumaczyć, co właściwie się dzieje. Trudno więc nawet wstępnie wskazać termin, kiedy poznamy oficjalne wyniki. Optymiści mówią o środzie.
W trakcie rozmów, jakie nasza redakcja przeprowadziła z członkami poszczególnych komisji wyborczych, wyszedł jeszcze jeden bardzo poważny problem. Na kartach w wyborach do powiatów, a szczególnie do sejmiku województwa dolnośląskiego zanotowano niewiarygodnie duży procent głosów nieważnych. Waha się on w okolicy 20, a w niektórych miejscach nawet 30 proc. Ponieważ nie ma oficjalnych wyników, dane te weryfikowaliśmy, sprawdzając protokoły wyborcze wywieszone na lokalach wyborczych. Niestety, informacja ta potwierdziła się. Na razie trudno dociekać, co jest powodem tak dużej liczby głosów nieważnych.
Zarówno sprawa ilości nieważnych głosów, jak i niedziałającego systemu komputerowego wymagają natychmiastowego wyjaśnienia.