Każda epoka miała swoich proroków. I w każdej popełniano te same błędy.
Twórcy bijącego rekordy popularności serialu o brytyjskiej rodzinie królewskiej zmierzyli się z tematem rozwodu następcy tronu, księcia Karola, i jego pięknej żony, księżnej Diany. Zrobili to fachowo, aczkolwiek kasandrycznie, uświadamiając widzowi, jak nietrwała we współczesnym świecie stała się instytucja małżeństwa.
Muszę przyznać, że trochę się zdziwiłem, widząc dwóch duchownych stojących przed wejściem do bazyliki św. Piotra, którzy w chwili wnoszenia do niej trumny z ciałem Benedykta XVI wyciągnęli smartfony i zaczęli ten moment nagrywać.
Nie mnie jako księdzu wyrokować, kto, na ile i od kogo dystans trzymać powinien, wszak epidemiologiem nie jestem. Ale i mnie jako obywatela interesuje ta sytuacja, o której coraz głośniej robiło się pod koniec 2022 roku: mieszanka wybuchowa grypy nie grypy, koronawirusa i wszelkich innych pochodnych, które przyczyniły się do powstania kolejek w aptekach, a w naszych zakładach pracy do coraz liczniejszych zwolnień lekarskich.
Pobieranie listy
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.