To już wieloletnia tradycja! Po powrocie z Częstochowy, uczestnicy 409. Pieszej Pielgrzymki Żywieckiej na Jasną Górę idą całą kolumną z okolic dworca autobusowego ulicami miasta do konkatedry Narodzenia NMP. Cały Żywiec wie, że wrócili pątnicy - śpiewają, klaszczą, wiwatują! U progu katedry witał ich ks. proboszcz Grzegorz Gruszecki - także uczestnik pieszej pielgrzymki - pokropił ich wodą święconą, a podsumowaniem dnia był Apel Jasnogórski i wyśpiewana modlitwa do Anioła Stróża.
Dokumenty dotyczące galerii:
Żywiec wie, że z Jasnej Góry wrócili pielgrzymi!
To już wieloletnia tradycja. Wracając z Częstochowy, uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Żywieckiej przyjeżdżają w okolice dworca autobusowego, skąd razem - głośno śpiewając, klaszcząc, wiwatując - maszerują do centrum miasta, do konkatedry Narodzenia NMP.
"Nie umiałem przestać dziękować" - świadectwa żywieckich pielgrzymów
Jak przeżywali tegoroczne pielgrzymowania uczestnicy żywieckiego wędrowania na Jasną Górę? Nastolatki, dojrzali pątnicy, siostry zakonne i księża? Przeczytajcie ich świadectwa, którymi dzielili się z nami na Jasnej Górze w sobotę 29 sierpnia.
Piesi pielgrzymi z Żywca nie skończyli swojej wędrówki na Jasną Górę
Nie skończyli, bo... jak mówił w sobotę 29 sierpnia w kaplicy Cudownego Obrazu ks. Tomasz Wala, główny przewodnik 409. Pieszej Pielgrzymki Żywieckiej, jeżeli pielgrzymka ma być czasem kiedy staję bliżej Boga, to taka pielgrzymka nie może się kończyć.