To by już czwarty wyjazd bielskiego nauczyciela matematyki, Błażeja Jaszczurowskiego na misje w Kenii, gdzie mieszkają dzieci, adoptowane na odległość przez niego i liczne grono jego przyjaciół i znajomych. Jak zwykle zawiózł tam także pieniądze, dzięki którym udało się kupić żywność i wiele artykułów potrzebnych dzieciom i całym rodzinom mieszkającym na terenie parafii w Chuka i Laare.
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
Walizka Błażeja znów była pełna!
W Kenii był cztery razy. Sam się uśmiecha, że poza Chuka i Laare niewiele widział. Bo bardzo daleko mu do turysty. Za to miejscowi misjonarze traktują go już jak jednego z nich.