- Byłem tu z rodzicami 75 lat temu, gdy prezydent Mościcki położył na trumnie z relikwiami św. Andrzeja Boboli, powracającymi po kanonizacji w Rzymie w 1938 r., złoty Krzyż Niepodległości z mieczami. To było niezwykłe wydarzenie - mówi Sylwester Gniadek, który w Dzień Dziękczynienia chciał uczestniczyć w rocznicy uroczystości sprzed II wojny światowej. Procesja z relikwiami św. Andrzeja Boboli przeszła sprzed kościoła św. Anny i pl. Piłsudskiego do Wilanowa, zatrzymując się przy Belwederze, gdzie hołd relikwiom oddał prezydent Bronisław Komorowski.
Zdjęcia: Tomasz Gołąb /GN