107,6 FM

Żołnierz: pole bitwy było tak usłane rannymi, że samochody ewakuacyjne przez przypadek przejeżdżały po ich ciałach

Czasami pole bitwy było tak usłane rannymi, że samochody ewakuujące poszkodowanych przez przypadek przejeżdżały po ich ciałach - powiedział gazecie "New York Times" ukraiński wojskowy Władysław Ruziew.

28-letni żołnierz przyznał, że ma traumę po tym, co widział na wojnie z Rosją. Zaznaczył, że ma powtarzające się koszmary o tym, jak jego jednostka zimą mierzyła się z ciągłymi atakami ze strony rosyjskich wojsk, a wielu wojskowych traciło kończyny.

Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie

"Czasami ziemia była tak usłana rannymi, że pojazdy ewakuacyjne przejeżdżały przez przypadek, w chaosie, po ich ciałach" - powiedział.

Gazeta napisała, że Ukraina nie nadąża z leczeniem traum psychologicznych żołnierzy.

35-letni ukraiński wojskowy powiedział NYT, że większość żołnierzy z jego jednostki zginęła, dodając, że pewnej nocy obudził się i zaatakował swojego współlokatora, myśląc, że to rosyjski żołnierz.

"Czasami płaczę. Kiedy zasypiam, widzę to wszystko znowu" - podkreślił. "Pamiętam twarze naszych wszystkich zmarłych towarzyszy broni" - wyznał.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama