Nuncjatura apostolska w Polsce 25 stycznia przekazała, że papież Franciszek mianował abp. Salvatore Pennacchio rektorem Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie. Zadaniem uczelni jest kształcącej watykańskich dyplomatów. Nuncjusz zapowiedział wówczas, że będzie pełnił swoją misję w Polsce do czasu jej formalnego zakończenia, co zostanie oficjalnie zakomunikowane.

We wtorek, 7 marca abp Salvatore Pennacchio złożył pożegnalną wizytę marszałek Sejmu Elżbiecie Witek.

Dziękując mu za siedmioletnią służbę dyplomatyczną w Polsce, marszałek Sejmu przyznała, że jego misja "przypadła w trudnym czasie pandemii i rosyjskiej agresji na Ukrainę". "Zachód zmienił swoje spojrzenie na nasz kraj dopiero po rosyjskiej agresji, dostrzegając wielką rolę Polski w niesieniu pomocy jej ofiarom" - powiedziała Witek.

Marszałek Sejmu zwróciła także uwagę na "nasilające się ostatnio ataki na papieża Polaka". Oceniła, że "są one próbą odebrania młodzieży autorytetu moralnego".

Wspominając swoją współpracę ze św. Janem Pawłem II, abp Salvatore Pennacchio wspominał, że z rąk papieża Polaka "blisko ćwierć wieku temu otrzymał pierścień biskupi".

Marszałek Witek życzyła arcybiskupowi sukcesów w pełnieniu nowej funkcji rektora Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie. Z koli "abp Pennacchio zapewnił, że swojej nowej roli w dalszym ciągu będzie ambasadorem Polski" - czytamy w komunikacie.

Włoski arcybiskup Salvatore Pennacchio od 44 lat pracuje na rzecz Stolicy Apostolskiej. Papież Franciszek mianował go nuncjuszem apostolskim w Polsce 6 sierpnia 2016 r. Zastąpił na tym stanowisku abpa Celestino Migliore.

KAI DODANE 25.02.2023

Nuncjusz apostolski podziękował na Jasnej Górze za swoją misję w Polsce

Z modlitwą wdzięczności za posługę Nuncjusza Apostolskiego w Polsce na Jasną Górę przybył abp Salvatore Pennacchio. Służbę w naszym kraju od początku powierzył Matce Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski. Tu niejednokrotnie modlił się sam lub z pielgrzymami podczas różnych uroczystości, także w czasie jubileuszu 40-lecia kapłaństwa. - Na Jasnej Górze czuję się jak w domu - podkreślał zawsze abp Pennacchio.