Abp Wiktor Skworc przewodniczył Eucharystii w parafii św. Jana i Pawła w Katowicach-Dębie. Podkreślał, że jubileusz to szczególny czas.
W homilii metropolita katowicki podkreślał, że w czasach Starego Testamentu jubileusz to czas, który wyrównywał społeczne nierówności. Przypomniał, że w tradycji biblijnej jubileusz to również "powrót do swojej własności". – Moi drodzy, waszą własnością, stanowiących tę parafię, jest jej historia – dodał.
Przypomniał również trudną historię z czasów PRL-u, gdy ubiegano się o zgodę na budowę kościoła na sąsiednim Osiedlu 1000-lecia. – Gdy ją wreszcie otrzymaliśmy, to radość była ogromna – mówił. Jak zauważył, to dzięki inicjatywie parafian z Dębu mogła powstać sąsiednia parafia. – Dziękuję, że wykazaliście się solidarnością. Dziękuję za wasz trud i wysiłek, dzięki któremu mógł powstać tamten kościół – dodał.
Zachęcił zebranych w świątyni wiernych, aby wraz z księżmi posługującymi w parafii byli "wspólnotowym duszpasterzem, który jest zatroskany o tych, którzy nie mają kontaktu z parafią". – Pamiętajcie, że bardzo skutecznym w Kościele narzędziem jest modlitwa. Bardzo was o tę modlitwę proszę – mówił.
Zwrócił również uwagę na fakt, że Kościół żyje Eucharystią. W tym kontekście zaapelował do zebranych o wierność niedzielnej Eucharystii, która jest zawsze spotkaniem z Chrystusem. – Bóg jest zatroskany o losy swojej owczarni (…). Posyła nam Swojego Syna, który jest Dobrym Pasterzem i który ukazuje nam Ojca – mówił.
- Dziękujemy dzisiaj za dzieło naszego zbawienia. Dziękujemy za Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym – powiedział. Dodał, że każdy jest "człowiekiem Jezusa Chrystusa i jest odpowiedzialny za innych". – Bardzo was proszę, abyście budowali ten Kościół, który jest wspólnotą – dodał.
Parafia św. Jana i Pawła w Katowicach-Dębie należy do najstarszych w Katowicach. Z niej zostały wydzielone również inne parafie zachodniej części miasta.