Marcin kiedyś i Marcin dziś do dwie zupełnie inne osoby. Niezaprzeczalnie, wiele zdarzyło się dzięki Monice.
Kiedy był nastolatkiem znacząco skomplikował sobie życie. Alkohol, dość swobodne życie, kobiety, lekkie narkotyki - długo by wymieniać. Marcin Gomułka źle wspomina wchodzenie w dorosłe życie.
Dziś wie, że wszystko co wówczas się działo było trudne, ale doprowadziło go do miejsca w którym jest obecnie.
Monika była darem, wie, że wówczas gdy go poznawała daleko było mu do ideału. Czy dziwi się, że do wybrała? Chyba nie, ale dziękuje Bogu, że tak się stało,
"Początek wieczności" zaczęli prowadzić na FB, kiedy zorientowali się, że ich życie skierowało swoje tory w dobrą stronę. Dziś ewangelizują, by dawać innym nadzieję, że wszystko w życiu można zmienić. Jeśli się tylko chce.