Od wczorajszej (9.10.2018.), popołudniowej sesji uczestnicy Synodu Biskupów dyskutują nad drugą częścią tematów, poświęconych interpretacji sytuacji współczesnej młodzieży, ich wiary i powołania.
6. kongregacja generalna rozpoczęła się jednak od wyboru pięciu członków komisji, która przygotuje dokument końcowy synodu. Każdy z nich reprezentuje inny kontynent: Afrykę watykański kard. Peter Turkson, Europę abp Bruno Forte z Włoch, obie Ameryki kard. Carlos Aguiar Retes z Meksyku, Azję kard. Oswald Gracias z Indii, a Oceanię abp Andrew Comensoli z Australii. Ponadto w skład komisji wchodzą relator generalny kard. Sérgio da Rocha z Brazylii, sekretarz generalny synodu kard. Lorenzo Baldisseri, sekretarze specjalni tego zgromadzenia synodalnego ks. Giacomo Costa SJ i ks. Rossano Sala SDB oraz trzech ojców synodalnych z nominacji papieskiej abp Światosław Szewczuk z Ukrainy, ks. Alexandre Awi Mello z Watykanu oraz ks. Eduardo Gonzalo Redondo z Kuby. Wszystko są to osoby blisko związane z obecnym pontyfikatem, co może mieć szczególne znaczenie, gdyby Franciszek zechciał skorzystać z możliwości, którą daje ogłoszona niedawno konstytucja apostolska o Synodzie Biskupów, i włączył dokument końcowy synodu do nauczania papieskiego.
Jednym z głównych punktów wczorajszych obrad było świadectwo młodej Słowaczki Viktorii Zolnovej, która mówiła o znaczeniu kierownictwa duchowego i spowiedzi na jej osobistej drodze rozeznawania.
Inni uczestnicy obrad zwracali uwagę na posłannictwo Kościoła wśród młodych. Jego zadaniem nie jest oferowanie jednej z wielu alternatyw, lecz jedynej możliwej odpowiedzi na ich głębokie pragnienie życia w pełni. Dlatego młodych trzeba prowadzić na spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym. W tym kontekście zwrócono uwagę na adorację eucharystyczną, która w ostatnim czasie jest coraz bardziej przez młodych odkrywana.
W auli synodalnej mówiono tym razem również o młodych chrześcijanach prześladowanych i dyskryminowanych za swą wiarę. Zwrócono uwagę na skryty totalitaryzm postomdernistyczny, który w odróżnieniu od nazizmu i komunizmu nie epatuje przemocą, ale również zabija: nie ciała lecz dusze. Podkreślono ponadto potrzebę ochrony rodziny, którą dzisiaj usiłuje się przedefiniować. Rodzina tymczasem jest dla większości młodych głównym punktem odniesienia, a wzór zdrowego małżeństwa i rodziny jest dla młodzieży najlepszą katechezą i katechumenatem do małżeństwa, o który apelował poprzedni Synod.