Czy rodzice, którym odebrano dzieci, powinni mieć obligatoryjnie zawodowego adwokata? Tak - odpowiadają prawnicy z instytutu Ordo Iuris. - Z doświadczenia wiemy, że wówczas w większości przypadków okaże się, że dziecko odebrano bezzasadnie - pisze prezes OI Jerzy Kwaśniewski. - Nie. Obligatoryjny powinien być adwokat dla dzieci - uważa Oko.press, a jego stanowisko zdaje się wspierać gorzowski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Oko.press podało, że od jesieni biologiczni rodzice, którym odebrano dzieci np. z powodu przemocy i ciężkich zaniedbań, dostaną obligatoryjnego pełnomocnika procesowego. - Państwo chce sprzyjać sprawcom przemocy, nie ofiarom. Interesu dzieci nie reprezentuje nikt, a one same nie mają głosu - dodaje.
Powyższy tekst bezkrytycznie cytuje na Facebooku gorzowski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Trzeba dodać, że telewizyjne historie „pokrzywdzonych” rodziców, którym odbierane są dzieci, wyglądają w rzeczywistości zupełnie inaczej. Tam, gdzie jest alkohol, gnuśność, brud i przemoc, tam też pojawia się bieda jako konsekwencja, a nie przyczyna - dodaje autor wpisu sędziowskiego stowarzyszenia.
- Przerażający komentarz sędziów z "Iustitii". Sędziowskie stowarzyszenie występuje przeciwko umocnieniu prawa do sądu i sprawiedliwego procesu. I to w tak newralgicznej sprawie, jaką jest dobro dziecka, dobro konstytucyjnie chronionej rodziny i tak częsta agresja urzędników odbierających bezzasadnie dzieci z domów (bo to taka pomoc „na skróty”). Jak można sprzeciwiać się prawu rodziców, których rodzina została rozbita przez urzędników lub sądy, do korzystania z pełnomocnika z urzędu? - odpowiada na Facebooku oburzony prezes instytutu Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.
Podkreśla, że przyznanie pełnomocnika nie przesądza o niczym, a jedynie zrównuje pozycję rodziców z pozycją urzędników i działającego w takich sprawach z urzędu sądu.
- Dzięki pełnomocnikowi z urzędu naprzeciw profesjonalistów stanie profesjonalista. Z doświadczenia wiemy, że wówczas w większości przypadków okaże się, że dziecko odebrano bezzasadnie - pisze Kwaśniewski, który sam występował jako adwokat w podobnych sprawach. Czynili to także inni prawnicy związani z Ordo Iuris.
- Wpis sędziów jest jednak niezwykle smutny i kompromitujący. Znam sprawy, jakie już od lat prowadzą adwokaci: Jerzy Kwaśniewski, Bartosz Lewandowski Kacper Chołody czy Maciej Kryczka. Nikt w nich zła nie broni. Wręcz przeciwnie. Rzetelnie prowadzona jest obrona unikalnej relacji, którą ktoś podważa tylko dlatego, że np. rodzic czegoś nie potrafi - dodaje inny ekspert OI dr Błażej Kmieciak. - Reforma sądów jest potrzebna, może przede wszystkim ta etyczna, o czym sędziowie "Iustitii" bardzo świadczą - ocenia socjolog prawa.